Granita to taka włoska kuzynka sorbetu. Różni się przede wszystkim konsystencją - sorbet jest kremowy, gładki, granita natomiast, jak sugeruje jej nazwa, jest ziarnista, składa się z mini granulek lodu. Na Sycylii najbardziej popularna jest cytrynowa granita, którą podaje się z maślaną bułeczką. W restauracjach, szczególnie podczas degustacji, granita podawana jest jako tzw. intermezzo, czyli taki przerywnik między daniami, na oczyszczenie kubków smakowych.
Do przygotowania granicy potrzebne są woda, cukier i sok owocowy. Pokusiłam się o przygotowanie granity ze świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego i jabłkowego, a na przełamanie smaku dodałam oxymel z tymiankiem.
Granita pomarańczowo-jabłkowa z oxymelem
Składniki:
1 szklanka soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciskanego)
0,5 szklanki soku jabłkowego (najlepiej świeżo wyciskanego)
50ml oxymelu z pokrzywą, ogórecznikiem i tymiankiem
Wszystko wymieszać, wlać do pojemnika albo woreczka na mrożonki, zamknąć i umieścić w zamrażarce. Co jakiś czas zamarzający sok wymieszać, żeby miał grudkowatą konsystencje. Pozostawić w zamrażarce na kilka godzin.
Ja wlałam sok do woreczka, zawiązałam, po kilku godzinach rozgniotłam palcami sok w worku i zostawiłam na noc. Następnego dnia był zamarznięty, ale nie w postaci bryły lody, tylko właśnie ziarnisty i dało się go nałożyć łyżką do szklanek.
Smacznego!
Piłam kiedyś coś takiego. Jest naprawdę super!
OdpowiedzUsuń