Tort miodownik albo też miodowik (медовик) jest niezwykle popularny za wschodnią granicą. Składa się z kilkunastu warstw miodowego ciasta i kremu. Pamiętam jego smak jeszcze z dzieciństwa. Słodki, mięsisty, nieco ciężki za sprawa maślanego kremu miodownik nie był moim ulubionym ciastem, zawsze wolałam napoleona;) Analizując przepisy często zastanawiałam się, dlaczego w miodowniku jest tylko łyżka miodu? Albo warstwa karmelu w środku? Przecież najważniejsze jest, by podkreślić jego miodowy smak!
Być może dlatego postanowiłam poeksperymentować i upiekłam tort, który zadowolił moje kubki smakowe. Jest jeszcze bardziej miodowy, ale nie przesłodzony, lżejszy za sprawa kremu śmietanowego, a dżem z czarnej porzeczki przełamuje jego słodycz.
I taki miodownik bardzo polecam!
- Tort "Czarny las" - szwarcwaldzki tort z wiśniami
- Tort waniliowo-truskawkowy
- Marchewkowy torcik z serkiem
- Tort migdałowy z jagodami
- Red velvet cake - tort o aksamitnym smaku
- Smak lata - migdałowy tort z owocami
- Torcik z musem mango
- Tort czekoladowo-miętowy
- Tort czekoladowo-gruszkowy - obłędny i uzależniający:)
- Tort jagodowy
- Tort ze szpinakiem "Leśny mech"
Tort miodownik
Składniki:
- 100g miodu
- 100g cukru
- 100g masła
- 2 duże jajka
- 1 kopiasta łyżeczka sody
- 420-450g mąki
krem:
- 700ml kwaśnej gęstej śmietany 18%
- 300ml śmietanki 30-36%
- 2-4 łyżki cukru pudru
- sok z cytryny
- opcjonalnie: dżem porzeczkowy
Miód, cukier i masło rozpuścić w kąpieli wodnej(cukier ma całkowicie się rozpuścić), wsypać sodę, wymieszać, odstawić do lekkiego ostudzenia. Dodać jajka, zmiksować. Wsypać mąkę, wymieszać i pozostawić na ok 40 minut w temperaturze pokojowej, żeby ciasto wystygło. Ciasto będzie najpierw dość lepiące, po ostudzeniu zgęstnieje.
Ciasto podzielić na 10-12 kawałków (podzieliłam na 12, do przełożenia wykorzystałam 11 blatów, a ścinki i 1 cały blat pokruszyłam). Każdy kawałek ciasta rozwałkować na papierze do pieczenia, trochę podsypując mąką, na krąg o grubości ok 3-4 mm (średnica ok 17cm). Nakłuć widelcem w kilku miejscach. Piec przy temperaturze 170stC na złocisty kolor (4-5 minut).
Upieczone blaty wyrównać: np z wierzchu można położyć talerz o pasującej średnicy i równo ściąć boki. Mój tort miał 16cm średnicy. Ścinki ciasta wysuszyć w piekarniku.
Śmietanę ubić, powinna zwiększyć objętość. Śmietankę również ubić na sztywno, dodać cukier puder i sok z cytryny do smaku. Delikatnie wymieszać ze śmietaną.
Każdy blat ciasta posmarować kremem (ok 2-3 łyżki), w kilu miejscach wyłożyć kleksy dżemu porzeczkowego. Pozostałym kremem posmarować boki tortu. Ususzone ścinki zmielić lub pokruszyć za pomocą wałka (umieścić w woreczku i wałkować, aż wszystkie będą rozdrobnione), posypać boki i wierzch tortu.
Udekorować wg uznania.
Tort pozostawić na 3 godziny w temperaturze pokojowej, następnie wstawić na noc do lodówki, żeby zmiękł. Przed podaniem wyjąć z lodówki ok 30 minut wcześniej.
Smacznego!
Cudowny 💓 Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że posmakuje:)
UsuńRzeczywiście, imponujący! Chciałabym mieć go w domu na święta :-)
OdpowiedzUsuńpozostaje upiec;)
Usuń