U nas mówi się na nie draniki z mięsem. Bo draniki to po białorusku są właśnie placki ziemniaczane. Takie placki ziemniaczane z mięsem robiła moja babcia. Jedliśmy je ze śmietaną, choć wiem że niektórzy teraz wolą z ketchupem:) Proste i sycące danie na obiad dla całej rodziny. W wersji z mięsem smakują jak kartacze i babka w jednym;) Ale przygotowuje się je o wiele prościej niż kartacze, bo nie trzeba odciskać ziemniaków, lepić, gotować, nie ma obaw, że się rozpadną lub rozgotują...
Polecam również inne przepisy na potrawy z ziemniaków:
- Babka ziemniaczana z ryżem
- Babka ziemniaczana
- Kiszka ziemniaczana
- Placek po zbójnicku
- Najlepsze placki ziemniaczane
- Placki po węgiersku
- Farszynki z kapustą
- Kartacze albo cepeliny
Placki ziemniaczane nadziewane mięsem
Składniki (na 6 sztuk):
- 6-8 średniej wielkości ziemniaków (ok 700g)
- 1 cebula
- 1 duże jajko
- 1 łyżka mąki
- sól, pieprz, majeranek, gałka muszkatołowa do smaku
- olej do smażenia
Nadzienie:
- 300g mięsa wieprzowego, np. łopatka, karkówka
- 1 cebula
- zimna woda (ok 50ml)
- sól, pieprz, wędzona słodka papryka, majeranek
Przygotować nadzienie: mięso zmielić razem z cebulą, dodać odrobinę wody, doprawić do
smaku, dokładnie wymieszać.
Ziemniaki oraz cebulę zetrzeć na drobnych oczkach. Jeśli oddzieli się sok, zlać go delikatnie, przytrzymując ziemniaki dłonią (nie ma potrzeby odciskać ziemniaków). Dodać jajko, mąkę, doprawić do smaku, wymieszać.
Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać ciasto ziemniaczane, na ziemniaki wyłożyć płaską warstwę mięsa, na mięso wyłożyć łyżkę
ziemniaków, wyrównać wierzch.
Smażyć do zarumienienia, odwrócić na drugą stronę, również zarumienić.
Przykryć pokrywką, zmniejszyć ogień i dusić jeszcze ok 20 minut.
Placki również można ułożyć w naczyniu żaroodpornym, przykryć, wstawić do nagrzanego piekarnika i zapiekać przez 30 minut w temp. 180stC.
Podawać gorące, posypane szczypiorkiem, ze śmietaną.
Smacznego!
Ciekawy pomysł :) Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi plackami.
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz ziemniaki i wszystko co z nich piwsraje, namawiam i zachęcam do spróbowania tych placków:)
UsuńJa też takich nie jadłam. A ziemniaki (oprócz barszczu) u nas są królami stołu. Czas wypróbować!
OdpowiedzUsuńTakich placków to nigdy nie próbowałem. Może warto się do nich przekonać :D
OdpowiedzUsuń