Gęsina to bardzo smaczne i zdrowe mięso, dlatego powinno gościć na naszych stołach częściej, niż tylko na Świętego Marcina. Jeśli zatem poza "sezonem" uda się Wam kupić gęsie nogi, z pewnością będziecie mieli pyszny obiad;)
Gęsie udka najlepiej piec przez kilka godzin w niskiej temperaturze w piekarniku albo wykorzystać do tego wolnowar. Ja właśnie dusiłam je w wolnowarze, a później podpiekłam przez pół godziny w piekarniku, żeby były bardziej rumiane. Powiem Wam, że takie udka smakują nieziemsko: mięso jest mięciutkie, soczyste i aromatyczne. Pamiętajcie też, żeby zebrać wytopiony tłuszcz, który jest bardzo zdrowy, można wykorzystać go do smażenia, do zupy albo innych potraw.
Pieczone gęsie udka podałam z modrą kapustą i kluskami śląskimi, polanymi sosem pieczeniowym. Pyszne - to mało powiedziane;)
Polecam też przepisy na dodatki do pieczonych udek gęsi:
- Kluski śląskie
- Kopytka
- Kopytka pietruszkowe
- Modra kapusta
- Kapusta z grzybami
- Pieczone gęsie udka z jabłkami
Pieczone gęsie udka
Składniki (na 4 porcje):4 nogi gęsi (ok 2kg)
2 duże cebule
100ml białego wytrawnego wina
1 gałązka rozmarynu (ok 10cm)
przyprawy:
2 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka soli
pieprz czarny
0,5 łyżeczki nasion kolendry
0,5 łyżeczki czerwonej papryki
1 łyżeczka tymianku
Czosnek obrać i przepuścić przez praskę. Kolendrę utłuc w moździerzu. Wszystkie przyprawy wymieszać.
Udka umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć przyprawami, ułożyć w misce i odstawić do lodówki na noc.
Na zimnej patelni ułożyć udka skóra do dołu, patelnię podgrzewać na średnim ogniu, aż zacznie się wytapiać tłuszcz. Gdy wytopi się już sporo tłuszczu (ok 05,cm na patelni), a udka zaczną się przyrumieniać, odwrócić na drugą stronę, dodać pokrojoną w ćwiartki cebulę i na dużym ogniu również zrumienić.
Udka i cebulę przełożyć do naczynia żaroodpornego lub do wolnowaru.
Tłuszcz z patelni zlać do słoika. Na patelnię wlać wino, zagotować, przelać do naczynia z mięsem. Włożyć gałązkę rozmarynu.
Naczynie przykryć pokrywką, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec przez 4 godziny w temp. 130stC, a następnie zwiększyć temperaturę i zapiekać jeszcze ok 30 minut w temp. 180stC, żeby skórka się zarumieniła.
Jeśli używamy wolnowaru, misę z udkami przykryć. Wolnowar ustawić w trybie high na 4 godziny.
Po upieczeniu udka można ułożyć na blasze i podpiec w piekarniku ok 30 minut w temp. 180stC, żeby się zarumieniły.
Powstały podczas pieczenia sos można wykorzystać do przygotowania sosu do polania klusek albo ziemniaków. Należy zebrać z niego tłuszcz, a resztę razem z cebulą zmiksować blenderem. Przelać do rondla i gotować, aż odparuje i stanie się odpowiednio gęsty albo zagęścić łyżeczką mąki (mąkę rozprowadzić w odrobinie wody, wlać do sosu, zagotować mieszając). Do sosu można również dodać śmietankę.
Udka podawać z kluskami, ziemniakami, kapustą, kaszą - wg uznania.
Smacznego!
dawno nie jadłam, wspaniałe na niedzielny obiad!
OdpowiedzUsuńMy również niestety rzadko jemy, ale na specjalną okazję warto przygotować:)
UsuńJej jak smacznie i chrupiaco wyglada :)
OdpowiedzUsuńCzy te ostatnie 30 min w piekarniku z pokrywką czy bez ?
OdpowiedzUsuńBez pokrywki, żeby się przyrumieniły.
UsuńZrobilem...pyszne. rodzinka zadowolona
OdpowiedzUsuń