Tiramisu – deser, który podnosi na duchu
Tiramisu to jeden z najpopularniejszych włoskich deserów. Obecnie
podawany jest nie tylko we Włoszech, skąd pochodzi, ale również w restauracjach
na całym świecie. Nie sposób jednoznacznie określić, czym jest tiramisu, można
porównać go do tortu lub puddingu, ale z pewnością jest to deser, który
nieustannie podbija podniebienia smakoszy na całym świecie.
Nazwa deseru składa się z wyrazów tirami
sù – co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „podnieś mnie” albo „poderwij mnie”.
Niektórzy twierdzą, że nazwa wiąże się z wysoką zawartością kawy, która ma
działanie pobudzające, inni natomiast doszukują się w nazwie deseru
emocjonalnego uniesienia lub wręcz podtekstów miłosnych, gdyż zarówno kakao jak
i kawa uważane są za afrodyzjaki.
Według niektórych historyków sztuki kulinarnej pierwsza
porcja włoskiego deseru została przygotowana pod koniec XVII wieku dla księcia
Toskanii Cosimo III de’Medici, który to podczas wizyty w sąsiedniej Siennie
został poczęstowany „zupą księcia” (zuppa del duca – jak nazwali deser lokalni
kucharze). „Zupa” tak bardzo posmakowała zacnemu gościowi, że nie wyobrażał już
swojego menu bez niej, więc zabrał przepis ze sobą do Florencji. Z Florencji
deser zawędrował do Treviso, a następnie kupcy zawieźli go do Wenecji. Choć to Wenecjanie
przypisują sobie wynalezienie deseru, twierdząc, że jego nazwa pochodzi właśnie
stamtąd. Wenecjanki odkryły, że smakowity deser potrafi podnieść nie tylko
nastrój, więc nadały mu nazwę tiramisu, zawierając w niej nieco dwuznaczny sens
dotyczący miłosnych uniesień.
Podobnie jak przy innych słynnych deserach z historią,
tiramisu również ma kilka wersji pochodzenia. Oprócz przytoczonej legendy istnieje
także bardziej przyziemna teoria zakładająca, że pierwowzorem deseru były
zanurzane w kawie suchary, którymi raczyli się Włosi, a ser mascarpone oraz alkohol
zaczęto dodawać znacznie później.
Większość źródeł dotyczących pochodzenia tiramisu w znanej
nam postaci odwołuje się do lat 60ch XX wieku. Roberto
Linguanotto, cukiernik w restauracji „Le Beccherie” twierdzi, że tiramisu
zostało wymyślone przez niego. Natomiast w 2006 roku w gazecie Baltimor
Sun ukazał się wywiad z mieszkającym w stanie Maryland włoskim cukiernikiem
Carminantonio Iannaccone, który dowodzi, że to jednak on jest autorem słynnego
deseru i od wielu lat serwował go w swojej piekarni (utworzonej w 1969 roku) w
Treviso, a inne lokale, m.in. Le Beccherie, kupowały od niego deser[i].
W książce kucharskiej z 1983 roku pt. „I dolci del Veneto”[ii]
znaleźć można przepis do złudzenia przypominający tiramisu, jednak występujący
pod zupełnie inna nazwą.
Niezależnie od sporu o pochodzenie tiramisu, faktem
pozostaje, że jest to deser kuchni włoskiej, zatem będąc we Włoszech trzeba
koniecznie go spróbować. Tym bardziej, że sekret dobrego tiramisu kryje się w
oryginalnym mascarpone, które produkowane jest na północy Włoch. Jest to ser o
zawartości tłuszczu nie mniej niż 55%, wytwarzany ze śmietanki. Nazwa
mascarpone nawiązuje do dialektu Lombardii, gdzie twaróg, serek określa się
wyrazem mascherpa. Serek produkowany jest ze świeżej śmietanki, którą
się mocno podgrzewa i miesza z sokiem z cytryny, białko się ścina i tak
powstaje tłusty kremowy serek. Kolejnym obowiązkowym składnikiem prawdziwego
tiramisu są podłużne biszkopty savoiardi, które są wypiekane z jajek, mąki i
cukru. Do przygotowania tiramisu potrzebny jest również dobry alkohol – słodkie
wino marsala, a także świeże jajka, kakao i czekolada. We Włoszech tiramisu
często podawane jest jako drugie śniadanie w towarzystwie filiżanki espresso.
W 2017 roku tiramisu zostało wpisane na listę produktów
tradycyjnych regionu Friuli-Wenecji Julijskiej, a od 2017 roku w Treviso odbywa
się Tiramisu World Cup – plebiscyt o puchar za najlepszy deser wśród kucharzy
amatorów.
Przepisów na tiramisu jest bardzo dużo. Oprócz
klasycznej wersji z savoiardi, mascaporne, jajkami, kawą, likierem istnieją
wersję ze śmietanką, bez jajek, z owocami, dla dzieci bez kawy i alkoholu, w
kształcie tortu na biszkoptowych blatach.
A już niebawem podzielę się przepisem na niebiańsko pyszne tiramisu z jagodami:)
[i] Rosengarten, David (October
2006). "The Man Who Invented Tiramisu!". The Rosengarten Report.
Walter Pearce, Salt Pig Publishing. pp. 17–19.
Vozzella, Laura (8
October 2006). "The
Unsung Inventor of Tiramisu". The Baltimore
Sun. Retrieved
21 April 2014.
[ii] Giovanni Capnist, I dolci del
Veneto, Padova, Muzzio Editore, 1983.
wielbię ten deser!
OdpowiedzUsuńOj tak, mnie ten deser zawsze podnosi na duchu :)
OdpowiedzUsuńI takma być:)
UsuńDeser jest smaczny
OdpowiedzUsuń