Nie narzekam na pogodę, a chłodnik mogę jeść nie tylko w upalne dni. Uwielbiam go z gotowanymi młodymi ziemniakami albo plackami ziemniaczanymi. Smak dzieciństwa;)
Kiedyś babcia trzymała krowę, więc najczęściej gotowało się chłodnik na zsiadłym mleku. Wersja na kefirze jednak wydaje się być bardziej kremowa, gęsta.
Kiedyś babcia trzymała krowę, więc najczęściej gotowało się chłodnik na zsiadłym mleku. Wersja na kefirze jednak wydaje się być bardziej kremowa, gęsta.
Polecam również inne "buraczane" przepisy:
Prosty chłodnik litewski
Składniki:
500ml kefiru lub zsiadłego mleka
2 pęczki botwiny
200 ml wody
200 ml wody
1 pęczek koperku
2 ogórki
2 ogórki
4 jajka
sól
sól
Buraki obrać, pokroić w słomkę, Łodygi i liście pokroić. W garnku zagotować wodę, do gotującej się wody wrzucić buraki, gotować na
małym ogniu około 4 minut, dodać liście i łodygi, posolić lekko, gotować jeszcze ze 3 minuty. Ostudzić. Ogórki pokroić w słomkę.
Koperek posiekać. Botwinę wymieszać z
kefirem i ogórkiem, doprawić do smaku solą.
Jajka ugotować na twardo, obrać,
pokroić. Chłodnik podawać z jakiem, posypany koperkiem. Najlepiej
smakuje z młodymi ziemniaczkami.
Smacznego!
Smacznego!
jakie kolory! pycha!
OdpowiedzUsuńech jak ja tęsknię za takim prawdziwym zsiadłym mlekiem do tego ziemniaczki, koperek i pełnia szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dla mnie. Mało składników, mega zdrowo i pysznie. Bardzo mi się podoba ten przepis i bardzo chętnie zjem ten chłodnik. Zdjęcia ślicznie wykonane. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńzachęcam do ugotowania;) Pozdrawiam!!
UsuńUwielbiam chłodniki latem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sierpniowo.
Zapomnieli dopisać, że potrzeba jeszcze jest kwaśna śmietana. Znam ten przepis doskonale bo pochodzę z Wilna:)
Usuńmama robiła ze śmietaną, ale bez kefiru. Ja obecnie nieco odchudzam swoje potrawy, więc kefir mi wystarczył;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Smacznie wygląda i łatwy w przygotowaniu
OdpowiedzUsuń