Wielkanoc w tym roku przypada późno, a to oznacza, że mamy więcej czasu na przemyślenie wielkanocnego menu i wypróbowanie nowych przepisów. W zeszłym roku zamiast tradycyjnej babeczki do koszyczka upiekłam paskę, czyli babkę, która obowiązkowo pojawia się na stole u naszych wschodnich sąsiadów.
Paska albo kulicz to babka, pieczona w specjalnych wysokich formach. Receptura jest bogata w żółtka, masło, moczone w rumie bakalie. Ponoć dobrze przygotowana paska (kulicz) długo zachowuje świeżość, nie psuje się i może leżeć nawet kilka tygodni. Nie dane mi było tego sprawdzić, gdyż nasza paska została zjedzona od razu podczas śniadania. Upiekłam ja z drożdżowego ciasta z dodatkiem twarogu, dzięki czemu była wilgotna, a jednocześnie lekka. W tym roku będzie powtórka:)
Na blogu znajdziecie również przepis na kulicz w wersji tradycyjnej.
Polecam również przepisy na inne babki wielkanocne:
- Kulicz cruffin
- Kulicz - rosyjska babka wielkanocna
- Babka drożdżowa parzona
- Babka kokosowa
- Babka 3 kolory
- Babka orzechowo-czekoladowa
- Babka migdałowa (najlepsza)
Paska twarogowa (kulicz)
Składniki:zaczyn:
25g drożdży
60ml mleka
1 łyżka mąki
1 łyżka cukru
200g twarogu
50ml mleka
1 jajko
4 żółtka
150g cukru
100g masła
400g mąki
1 szklanka bakalii (złote rodzynki, skórka pomarańczowa, pokrojone morele)
białko do posmarowania
płatki migdałowe do posypania
Przygotować zaczyn: drożdże zalać ciepłym (nie gorącym) mlekiem, wsypać cukier i mąkę, wymieszać, odstawić na kilkanaście minut, aż zaczyn ruszy.
Twaróg z mlekiem utrzeć blenderem na gładki serek. Jajko i żółtka utrzeć z cukrem na jasną puszystą masę, delikatnie połączyć z serkiem. Wlać wyrośnięty zaczyn, wymieszać, wsypać przesianą mąkę i zagnieść miękkie ciasto. Ciasto wyrabiać dodając miękkie masło. Ciasto początkowo będzie się kleiło do rąk, ale po ok 15-20 minutach wyrabiania zacznie odstawać od rąk i boków miski. Przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania (musi podwoić objętość).
Do wyrośniętego ciasta wsypać bakalie i zagnieść jeszcze raz.
Ponownie odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, powinno co najmniej podwoić objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, wyjąć na stolnicę, podzielić na 2 części (jeśli pieczemy w formie na babkę, albo na 3-4 jeśli pieczemy w puszkach. Uwaga: na tym etapie nie należy ciasta mocno gnieść, formujemy go delikatnie.
Dno puszek wyłożyć krążkiem papieru do pieczenia, boki posmarować masłem. Z ciasta uformować wałki, włożyć do forem. Ciasto w puszce powinno sięgać 1/3 (max. 1/2) wysokości, gdyż mocno urośnie. Przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia na ok 30 minut.
W międzyczasie nagrzać piekarnik do 170stC. Na dno wstawić naczynie z gorącą wodą, ponieważ kulicze lepiej piec z parą.
Ciasto posmarować białkiem, posypać płatkami migdałów, wstawić do piekarnika, piec ok 25 minut w puszkach i ok 30 w formach.
Upieczone kulicze studzić przez kilka minut w formach, następnie wyjąć, ustawić na kratce, przykryć ściereczka i pozostawić do ostudzenia.
Można posypać je cukrem pudrem lub polać lukrem i udekorować bakaliami.
Smacznego!
zjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńMam formę do włoskiej babki drożdżowe Pannetone. Czy mozna byłoby użyć tej formy do tego ciasta? Na zdjęciu wygląda podobnie do Pannetone tylko mniejsze. taka sama jak na zdjęciu z Ebay
OdpowiedzUsuńhttps://www.ebay.com/itm/TEGLIA-STAMPO-TORTIERA-FORMA-PANDORO-PANETTONE-NATALE-ANTIADERENTE-MADE-ITALY-/150937867564
Pannetone jest większa od kulicza, ale myślę, że można upiec w tej formie. Czas pieczenia należy wydłużyć.
UsuńJa jako formy wykorzystuję puszki po brzoskwiniach;)
Nigdy nie jadałam, ale wygląda rewelacyjnie. Na pewno - pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre, zjadłam dziś ostatnią i mam ochotę na więcej. W przyszłym roku na pewno też upiekę. Ponieważ miałam tylko 2 puszki po brzoskwiniach to wykorzystałam jeszcze puszki po orzeszkach i po mini kukurydzy, więc wyszły mi takie różnej wielkości ruskie baby :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że posmakowały:) Z puszkami mam tak samo- w ostatniej chwili szukam,jakie by wykorzystać:) ale chybz ns przyszłość po prostu będę je zbierać i trzymać gdzieś w szafce:)
UsuńMożesz zdradzić, jakiego lukru użyłaś do tego kulicza z dużą ilością bakalii? Mój lukier z cukru pudru i soku z cytryny nie był taki biały i nie miał konsystencji białek ubitych z cukrem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo jest lukier z białka. Białko ze sparzonego jajka ubijam krótko, do pojawienia się lekkiej piany, dodaję cukier puder (ok 100-120g) i ucieram, pod koniec dodaję sok z cytryny (łyżkę). Od razu polewam nim kulicze. Ten lukier nie jest jak typowa beza, raczej taka gęsta polewa.
Usuń