Tydzień temu zostałam zaproszona do udziału w warsztatach organizowanych przez Instytut Żywności i Żywienia i Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej. Oprócz kilku ciekawych i za razem dających do myślenia faktów o nawykach żywieniowych Polaków, mieliśmy możliwość dowiedzieć się, jak nieco odchudzić tradycyjne świąteczne potrawy, żeby zyskać danie w nowej, lżejszej i zdrowszej odsłonie, a przy tym żeby pozostawało ono równie smaczne. Jagna Niedzielska zaproponowała 4 przepisy:
- śledzie w soku z pomarańczy z czarnuszką,
- pierogi z mąki gryczanej z twarogiem, ziołami i okrasą z kaszy gryczanej
- dorsz na kiszonej kapuście z pomidorami
- kakaowy krem z suszonych owoców i dojrzałego banana.
Ponieważ po opublikowaniu zdjęcia pierogów na instagramie i funpage'u na fb wzbudziły one spore zainteresowanie, poniżej podaję przepis. Samo ciasto nie jest specjalnie wymagające, zagniatamy go tak samo jak pszenne. Jednak żeby było bardziej elastyczne i dało się z niego lepić pierogi, dodajemy mąkę ziemniaczaną. Ciasto to nie nadaje się raczej do lepienia fantazyjnych falbanek, dlatego po napełnieniu nadzieniem brzegi pierogów jedynie zlepiamy (ew. smarując delikatnie wodą od środka, żeby dało się łatwiej zlepić). Przepis publikuję z moimi zmianami, które wprowadzałam na bieżąco, zagniatając ciasto podczas warsztatów.
Co do nadzienia - Jagna zaproponowała dodanie pachnotki. To roślina szczególnie popularna w kuchni koreańskiej i japońskiej. Posiada właściwości antyhistaminowe, wiec szczególnie poleca się ją alergikom. Jeśli nie znajdziecie pachnotki, do nadzienia można dodać inne, bardziej dostępne zioła - np. pietruszkę, miętę, szpinak, a w sezonie młodą pokrzywę czy liście buraka. Na szczególną uwagę zasługuje także okrasa z kaszy gryczanej. Po uprażeniu w oleju ziarenka kaszy stają się chrupiące i mogą być również świetnym dodatkiem do sałatek.
Gryczane pierogi z twarogiem i ziołami
Składniki na ok 30 sztuk:250 g mąki gryczanej
100g mąki ziemniaczanej
ok. 200 ml wrzątku
2 łyżki oleju
sól
nadzienie:
250 g twarogu półtłustego
1/3 pęczka szałwii
1/3 pęczka kopru
1/3 pęczka pachnotki (lub mięty, pokrzywy, szpinaku)
okrasa:
1/3 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
skórka z jednej pomarańczy
olej rzepakowy
łyżka miodu gryczanego
Mąkę gryczaną wymieszać z solą i mąką ziemniaczaną. Wlać gorącą wodę, wymieszać i zagnieść ciasto. Pod koniec zagniatania dolać olej. Jeśli ciasto będzie mocno kleić się do rąk, należy podsypać trochę mąki. Jeśli będzie za tarde - podlać odrobinę wody. Ciasto przykryć i odstawić na 20 minut.
Przygotować nadzienie: twaróg wymieszać ze szczyptą soli i z drobno posiekanymi ziołami (szałwią, koprem i pachnotką).
Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju i podprażyć kaszę gryczaną do momentu aż stanie się chrupiąca (prażymy na średnim ogniu, żeby kasza nie przypaliła się, tylko była zrumieniona). Kaszę odsączamy na papierowym ręczniku. Pomarańczę dobrze wyszorować. Skórkę pomarańczy zetrzeć na tarce, wymieszać z kaszą.
Ciasto rozwałkować na grubość ok 2mm, szklanką wycinać krążki, wykładać nadzienie i zlepiać brzegi. Gotować we wrzącej lekko osolonej wodzie ok minuty od momentu wypłynięcia. Pierogi wyłożyć na talerz, posypać okrasą, opcjonalnie można polać miodem.
Smacznego!
Za zdjęcia dziękuję Organizatorom:)
fantastyczny przepis, zupełnie nowe oblicze pierogów:0
OdpowiedzUsuńŻałuję strasznie, że nie mogłam z Wami gotować, mnie bardziej ten śledź ciekawi niż pierogi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Ja mam również takie same odczucia ;)
UsuńWyglądają naprawdę niesamowicie pysznie ;D
OdpowiedzUsuńW sam raz na święta :D
OdpowiedzUsuńPierogi z serem i kaszą gryczana,
OdpowiedzUsuńanajlepsze z ciastem drozdzowym i pieczone w piecu chlebowym. Do tego tzw prazucha koniecznie z czosnkiem.
brzmi niesamowicie pysznie:)
UsuńW takiej wersji jeszcze pierogów nie jadłam ;) chętnie spróbuję bo wyglądają mega apetycznie ;)
OdpowiedzUsuń