Przyszła. Choć zapowiadana, to jednak nie czekałam na nią specjalnie. Mokra od deszczu, okryta szarym płaszczem chmur. "Jestem, - krzyknęła podmuchem wiatru na powitanie...
Nie tak wyobrażałam sobie spotkanie z jesienią. Spodziewałam się zobaczyć złotowłosą panią, tańczącą walca z liści klonów na chodnikach, ale przecież jesień niejedno ma oblicze. Na razie pocieszam się myślą o grzybobraniu i z kubkiem herbaty, jesiennej aromatycznej pigwowej herbaty w miodem, snuję plany...
A Wy jakie plany macie na weekend? Kulinarne i nie tylko? Do tych pierwszych dopiszcie na liście do zrobienia ten sernik, bo jest niesamowicie pyszny. Lekki jak chmurka, delikatny i puszysty.
To jeden z nielicznych przepisów na sernik, kiedy przygotowując masę serową ubijam białka. Sernik w piekarniku rośnie jakieś 2cm, ale podczas studzenia opada do poziomu wyjściowego, zachowując lekką i puszystą strukturę. Bardzo zachęcam do upieczenia;)
Polecam również inne serniki:
- Sernik marmurkowy
- Najlepszy sernik z borówkami
- Sernik z rabarbarem
- Sernik królewski z wiśniami
- Sernik królewski
- Aksamitny sernik
- Czekoladowy sernik ze śliwkami
- Sernik kokosowy
Sernik lekki jak chmurka
Składniki:500g twarogu półtłustego
250g mascarpone
4 jajka
2/3 szklanki cukru (jeśli wolicie słodsze ciasta, można dać 3/4)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 op. budyniu waniliowego
1 płaska łyżka mąki
ok 150g herbatników na spód (można pominąć)
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Twaróg zmielić dwukrotnie albo przetrzeć przez sito.
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę, dosypując pod koniec ubijania połowę cukru.
Żółtka utrzeć z pozostałym cukrem. Dodać twaróg i mascarpone, zmiksować. Dodać ekstrakt, budyń i mąkę, zmiksować. W 3 turach dodawać pianę z białek za każdym razem delikatnie mieszając.
Formę* (13x25cm) wyłożyć papierem, na dno ułożyć warstwę herbatników (można upiec sernik bez spodu, od razu wylewając na papier masę serową). Na herbatniki przelać masę serową.
Formę z ciastem wstawić do większej formy, do której wlać gorąca wodę. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 15 minut w temp. 180stC, następnie temperaturę zmniejszyć do 140stC i piec jeszcze 40 minut. Masa serowa na środku powinna być ścięta. Sernik studzić w piekarniku 1h przy uchylonych drzwiczkach, a następnie pozostawić do całkowitego ostudzenia na blacie.
Przed podaniem można posypać cukrem pudrem, polać polewą czekoladową lub sosem owocowym.
Smacznego!
Uwaga: ponieważ sernik jest pieczony w kąpieli wodnej, forma musi być szczelna, najlepiej żeby była wykonana z jednego kawałka metalu. Jeśli używamy tortownicy (22cm), należy ją dobrze owinąć z zewnątrz folią aluminiową, żeby woda nie przesączyła się do ciasta.
jaki delikatny, wspaniały!
OdpowiedzUsuńMa niesamowitą strukturę, faktycznie wygląda jak chmurka :)
OdpowiedzUsuńJuż czujemy jak rozpływa się w ustach <3 Niestety czujemy, że w tym roku jesień będzie wyjątkowo ponura :/
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba idea takich serników.
OdpowiedzUsuńSama chętnie bym zjadła. Kilka razy robiłam nawet podobne.
Byłam zadowolona ze smaku.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Wygląda cudownie☺
OdpowiedzUsuńfaktycznie niesamowicie puszysty :)
OdpowiedzUsuńNawet wygląda na bardzo delikatny! Musiał być przeoyszny!
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda super delikatnie i zachęcająco <3 Oj, skusiłabym się na pewno na taki :)
OdpowiedzUsuńSernik moje smaki też niedawno robiłam ,zjadlam bym kawałek
OdpowiedzUsuńJa w sumie też mam ochotę :D
UsuńPyszny
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że konsystencją przypominałby rosę. A rosę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Uwielbiam sernik w każdej postaci, a tego koniecznie muszę spróbować. U mnie pogoda nie zachęca do wyjścia i planuje zrobić zakupy (również spożywcze) w internecie. Do takich zakupów polecam bdsklep, znalazłam do tego fajne rabaty na https://www.picodi.com/pl/bdsklep-pl. Warto sprawdzić!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale,ale poproszę o przepis na sernik/bez kąpieli wodnej/,który nie opada.Moje niestety zawsze klapną-widocznie robię jakiś błąd.Dzisiaj trafiłam na tę stronę i jestem zachwycona przepisami.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny bloga i zapraszam częściej;)
UsuńCo do serników - taki już jest ich urok, że lubią rosnąc podczas pieczenia, a później opadać. Można spróbować zapobiec opadaniu, stosując kilka trików.
Jednym z nich jest ucieranie kulą albo mieszanie składników łyżką, bez ubijania mikserem, żeby zbytnio nie napowietrzyć masy serowej. Jajka - białka i żółtka razem - można utrzeć z cukrem mikserem, a następnie dodawać pozostałe składniki krotko miksując (nie ubijając) tylko do połączenia.
Nawet jeśli sernik nie pieczemy w kąpieli wodnej, warto postawić na dno piekarnika naczynie z gorącą wodą, żeby podczas pieczenia wytwarzała się para. Po wyłączeniu piekarnika nie otwieram go przez ok 15 minut (dlatego często skracam czas pieczenia o 10 minut albo zmniejszam temperaturę o 20stC), a później studzę przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Oczywiście wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Słyszałam też o przerywanym pieczeniu - najpierw sernik podpieka się kilkanaście minut, wyjmuje z z piekarnika, nożem odkrawa boki od formy, następnie znowu się piecze. Nie mogę w tej chwili znaleźć dokładnych czasów pieczenia...
W tym poście można znaleźć kilka porad http://www.obiadgotowy.pl/2017/02/aksamitny-sernik-z-czekolada-i-kilka.html
Mam w planach zrobić sernik jutro. Zastanawia mnie jednak wymiar formy 13 ×25 cm? Mam małą formę 25 x25 i planuje zrobić sernik w tej formie. 13 x 25 to jakaś kreskówka?
OdpowiedzUsuńKreskówka?;) pewnie keksówka... ale nie, nie jest to typowa keksówka. Na formę 25x25 radziłam zwiększyć składniki o 1/3 (dałabym 650g sera, 5 jajek, 1 szkl. cukru).
UsuńPrzepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, nie miałam dostępu do internetu.