Pomidory! W rożnych rozmiarach i kolorach, w różnych daniach i kombinacjach smakowych. Uwielbiamy je! Kroję świeży domowy chleb, smaruję masłem własnej roboty, a na to pokrojony w plastry mięsisty pomidor oprószony solą... mmmmm... Tak samo mruczałam z zadowolenia jedząc panzanellę - włoską sałatkę na bazie chleba i pomidorów. Co ciekawe, zanim pomidory zostały sprowadzone do Europy, głównymi składnikami toskańskiej panzanelli były cebula i czerstwy chleb namoczony w occie i skropiony oliwą. Wyobrażam sobie ten pierwowzór sałatki i jestem pewna, że aż takich peanów na jej cześć raczej bym nie wygłaszała. Co innego dzisiejsza wersja z pomidorami i kaparami albo jak u Jamiego Olivera dodatkowo z anchois i pieczoną papryką. To dopiero smak! Sałatka jest niesamowicie lekka, czyli w sam raz na obiad lub kolację o tej porze roku. Przyrządzając sałatkę wykorzystajcie kromki czerstwego pszennego pieczywa typu włoskiego: np. ciabattę, rustykalne bagietki. Polecam dodatkowo podpiec je w piekarniku lub tosterze, żeby pod wpływem soku nie nasiąkły zbyt szybko i nie stały się papkowate.
Moja panzanella to pomidory i chleb, czerwona cebula i kaparowe jabłuszka, garść bazylii, szczypta soli, oliwa oraz ocet winny. Prawdziwy smak włoskich wakacji. Kto wie, czy jutro znów jej nie popełnię;)
Polecam też inne przepisy na sałatki z pomidorami:
Składniki (na 3-4 porcje):
200g ciabatty lub innego pieczywa + łyżka oliwy
700g pomidorów (różne odmiany i kolory)
1 średniej wielkości czerwona cebula
1 łyżka kaparów lub kaparowych jabłuszek
1 ząbek czosnku
2 łyżki białego octu winnego
5 łyżek oliwy
sól morska
pieprz czarny świeżo mielony
garść liści bazylii
opcjonalnie: 2 łyżki tartego parmezanu
Ciabattę pokroić w kromki, ułożyć na blasze, skropić oliwą. Wstawić do nagrzanego piekarnika i podpiekać ok 10-15 minut w temp. 170stC. Kromki muszą się ładnie zrumienić, ale nie przypalić. Czosnek obrać. Po upieczeniu każdą kromkę natrzeć czosnkiem i połamać na mniejsze kawałki (takie na jeden kęs).
Pomidory umyć, osuszyć, pokroić na kawałki. Pomidorki cherry wystarczy przekroić na pół.
Cebulę obrać i pokroić w piórka lub półksiężyce.
Kapary osączyć, a kaparowe jabłuszka pokroić.
Listki bazylii porwać na mniejsze kawałki.
Chleb, pomidory, kapary, bazylię i cebulę wyłożyć do miski.
Ocet winny, oliwę, świeżo mielony pieprz i szczyptę soli wymieszać, polać sałatkę. Dodatkowo sałatkę można posypać parmezanem.
Podawać od razu.
Smacznego!
200g ciabatty lub innego pieczywa + łyżka oliwy
700g pomidorów (różne odmiany i kolory)
1 średniej wielkości czerwona cebula
1 łyżka kaparów lub kaparowych jabłuszek
1 ząbek czosnku
2 łyżki białego octu winnego
5 łyżek oliwy
sól morska
pieprz czarny świeżo mielony
garść liści bazylii
opcjonalnie: 2 łyżki tartego parmezanu
Ciabattę pokroić w kromki, ułożyć na blasze, skropić oliwą. Wstawić do nagrzanego piekarnika i podpiekać ok 10-15 minut w temp. 170stC. Kromki muszą się ładnie zrumienić, ale nie przypalić. Czosnek obrać. Po upieczeniu każdą kromkę natrzeć czosnkiem i połamać na mniejsze kawałki (takie na jeden kęs).
Pomidory umyć, osuszyć, pokroić na kawałki. Pomidorki cherry wystarczy przekroić na pół.
Cebulę obrać i pokroić w piórka lub półksiężyce.
Kapary osączyć, a kaparowe jabłuszka pokroić.
Listki bazylii porwać na mniejsze kawałki.
Chleb, pomidory, kapary, bazylię i cebulę wyłożyć do miski.
Ocet winny, oliwę, świeżo mielony pieprz i szczyptę soli wymieszać, polać sałatkę. Dodatkowo sałatkę można posypać parmezanem.
Podawać od razu.
Smacznego!
Wygląda przepięknie <3
OdpowiedzUsuńhttps://julias-cooking.com/
muszę spróbować, koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńTakie świeże pomidory prosto z ogródka to jest to i właśnie się takimi zajadamy :D Z chęcią byśmy wpadły do Ciebie na taką sałatkę :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWydaje się fajna. Niemalże propozycja idealna.
Kiedyś się na nią skuszę może.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Pyszna sałatka :) Zjadłabym porcyjkę :)
OdpowiedzUsuńAleż ona wygląda kusząco! Aż się glodna zrobiłam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;) przepis bierze udział w akcji Victorinox, nie wiem, czy mogę dodawać go do innych akcji
UsuńCudowna propozycja :)
OdpowiedzUsuńJadłam tę salatkę we Włoszech, ale była bardziej rozciapkana. Twoja zdecydowanie atrakcyjniej się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńMoże za długo stała i czekała na zjedzenie? Grzanki rozmiękły... ja wolę jak są nasiąknięte sokiem, ale jeszcze chrupiące, dlatego przygotowuję ją tuż przed podaniem:)
Usuń