Porzeczki nie potrafią się znudzić, a możliwości na ich wykorzystanie w kuchni jest całe mnóstwo. Ja delektuję się mięciutkimi muffinkami, których słodycz przełamują cudownie kwaśne porzeczki. I jak to muffinki - były gotowe w dwa miga.
Upieczcie sobie takie na weekend;)
Polecam również inne przepisy na muffiny:
Muffinki z porzeczkami
Składniki (na 12 sztuk):
100g masła
150ml mleka
2 jajka
150g szklanki cukru
skórka starta z cytryny
250g mąki
kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 szklanka porzeczek (dałam czarne)
cukier puder do posypania
Porzeczki umyć, oberwać z gałązek.
Masło roztopić i przestudzić. W misce roztrzepać jajka z cukrem, wlać masło i mleko, dodać skórkę cytrynową, wymieszać.
Mąkę, proszek i sodę przesiać, wsypać do mokrych składników, wymieszać trzepaczką.
Do ciasta wsypać porzeczki, krótko wymieszać.
Ciasto nakładać do wyłożonej papilotkami formy na wysokość 3/4, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 25 minut w temp. 170stC do suchego patyczka.
Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!
100g masła
150ml mleka
2 jajka
150g szklanki cukru
skórka starta z cytryny
250g mąki
kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 szklanka porzeczek (dałam czarne)
cukier puder do posypania
Porzeczki umyć, oberwać z gałązek.
Masło roztopić i przestudzić. W misce roztrzepać jajka z cukrem, wlać masło i mleko, dodać skórkę cytrynową, wymieszać.
Mąkę, proszek i sodę przesiać, wsypać do mokrych składników, wymieszać trzepaczką.
Do ciasta wsypać porzeczki, krótko wymieszać.
Ciasto nakładać do wyłożonej papilotkami formy na wysokość 3/4, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 25 minut w temp. 170stC do suchego patyczka.
Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!
Piękne i smaczne. Jestem po obiedzie i nie mam deseru:(
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffinki :) Ja dzisiaj robiłam z czerwonymi i pewnie jutro albo pojutrze dodam na bloga :) Twoje wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPo prostu cudowne muffinki :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentują. Zjadłabym jedną :)
OdpowiedzUsuńOoo - super!
OdpowiedzUsuńJa z chęcią bym się skusiła na te muffinki.
Zwłaszcza, że z porzeczkami.
Pozdrawiam serdecznie! :)
wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńA przeczytałyśmy, że z pieczarkami xD Haha to byłby ciekawy smak :D
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że w Danii porzeczki takie drogie...
bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńO tak! Porzeczki chyba nigdy się nie nudzą i dają tyyyle możliwości. Muffinki prezentują się świetnie <3
OdpowiedzUsuń