Mróz trochę zelżał i już nie przeraża mnie wyjście na dwór (albo na pole - jak kto woli). W garnku mruga rosół, który nie ma sobie równych. W mroźną pogodę rozgrzeje, w przeziębieniu pomoże szybciej stanąć na nogi, przegoni chandrę i zły nastrój. Do rosołu dodałam skrzydełka gęsi, żeby był jeszcze bardziej esencjonalny. Tymczasem już się zastanawiam, co zrobię z mięska rosołowego. Krokiety albo pierogi chodzą mi po głowie, tym bardziej że ostatnio jedliśmy niesamowicie pyszne pierogi z gęsiną i śliwkami. I te właśnie pierogi swoim smakiem zasłużyły na dzisiejszy wpis;)
Polecam również inne przepisy na pierogi
- Pierogi z botwiną i fetą
- Pierogi z boćwiną, szpinakiem i fetą
- Chinkali (khinkali) - gruzińskie pierogi z mięsem
- Pierogi z mięsem z rosołu
- Pierogi z kapustą i pieczarkami
- Pierogi z mięsem
- Pierogi z czerwoną soczewicą
- Pełnoziarniste pierogi z truskawkami
- Pierogi ze szpinakiem
Pierogi z gęsiną i śliwkami
Składniki (na ok 40 sztuk):2,5 szklanki mąki
200ml gorącej wody
szczypta soli
1 łyżeczka oleju
nadzienie:
400g mięsa z gęsi (skrawki pieczonej gęsi, udek albo gotowanej gęsiny z rosołu)
1 cebula
100g suszonych śliwek
2 wędzone śliwki
3 łyżki oleju
ok pół szklanki bulionu
1 łyżeczka domowej mieszanki warzywnej typu vegeta
szczypta majeranku
świeżo mielony czarny pieprz
sól
1 łyżka masła
listki szałwii
Mąkę przesiać z solą, zrobić wgłębienie, wlać wodę, zagnieść ciasto, pod koniec dodać olej. Ciasto przykryć ściereczką i zostawić by odpoczęło na 30 minut.
Przygotować nadzienie: cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju. Śliwki pokroić w drobną kostkę.
Mięso zmielić, dodać cebule i śliwki, podlać bulionem, żeby masa nie była za sucha, wymieszać, doprawić do smaku.
Ciasto cienko rozwałkować, szklanką lub wykrawaczką wycinać kółka, nakładać nadzienie, zlepiać brzegi.
W dużym garnku zagotować wodę, wrzucać pierogi, gotować ok 1-1,5 minuty od wypłynięcia (czas gotowania zależy od grubości ciasta).
Podawać z posmażonymi na maśle listkami szałwii.
Smacznego!
Pierogi absolutnie uwielbiam. Te są dla mnie totalną nowością. Gęsinę jadłam może raz w życiu. Ciekawi mnie jak ten smak mógłby wypaść w połączeniu ze śliwkami. To chyba dobra opcja! :) Na pewno bardzo apetyczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
bardzo polecam gęsinę. Dobrze upieczone udko wręcz rozpływa się w ustach i przekona każdego do tego rodzaju mięsa;)
Usuńjadłam takie w mojej ukochanej pierogarni, tam podawali je z konfiturą z czerwonej cebuli. Bardzo smaczne, jak ktoś lubi gęsinę:)
OdpowiedzUsuńooo, nie pomyślałam o konfiturze z cebuli, pysznie by było;)
UsuńBardzo apetyczne pierożki i bardzo ciekawy farsz :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pierogi, ale takich jeszcze nie próbowałam. :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zapowiadają się w smaku! Nie miałam jeszcze okazji takich próbować :)
OdpowiedzUsuńo z gęsiną to i ja jeszcze nie miałam okazji próbować :) ale pysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają, cudne
OdpowiedzUsuńNa takie pierogi, ustawię się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńTakich wykwintnych pierogów to jeszcze nie jadłyśmy:-D
OdpowiedzUsuńJejku ale bym skosztowala takich pierogow Mysle ze maja niesamowity smak Sama nigdy takich nie robiłam ani nie jadlam wiec zazdroszczę twoim domownikom ze maja okazje sprobowac czegos tak fajnego Jednak Polska kuchnia ma wiele do zaoferowania Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z wytrawnymi pierogami z dodatkiem suszonej śliwki ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie. Zapraszam na www.tarkaimiarka.pl - sklep internetowy z akcesoriami kuchennymi, może coś przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńGęsiny nie robiłam, nie wiem w sumie dlaczego ale już obiecałam sobie w listopadzie (gdzie króluje na stołach), że jak tylko spotkam to od razu kupuję. Pierogi fantastycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuń