Śnieg za oknem prószy sobie cichutko. Jest pięknie, biało, zimowo. Pamiętam, jak wracałam w taką pogodę z uczelni, a babcia stawiała na stole miskę gorącej zupy. Gęstej, sycącej, takiej prawdziwej, domowej. Pora więc ją ugotować;) Niech będzie to kapuśniak, taki właśnie gęsty i treściwy, który ma w sobie rozgrzewająca moc.
Polecam również inne gęste, pożywne zupy:
- Barszcz a'la ukraiński
- Kapuśniak z kiszonej kapusty na żeberkach
- Krupnik na żeberkach
- Najlepsza grochówka
- Zupa gulaszowa z fasolą
- Fasolka po bretońsku w postaci zupy
- Rosyjska zupa solanka
Kapuśniak z chorizo
Składniki:3 litry bulionu warzywnego (może też być mięsny)
2 ziemniaki
kawałek selera
2 marchewki
ok 0,5kg kapusty
1 cebula
100g chorizo*
2 łyżki smalcu gęsiego
2 liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
0,5 łyżeczki słodkiej wędzonej papryki
sól
pieprz świeżo mielony
natka pietruszki
kwaśna śmietana
Warzywa obrać, opłukać. Marchew pokroić w półplasterki, ziemniaki w kostkę, seler w krótką zapałkę. Kapustę grubo poszatkować. Cebule pokroić w kostkę i zeszklić na smalcu, zdjąć z patelni.
Z chorizo zdjąć skórkę, pokroić w półplasterki i podsmażyć na tej samej patelni.
Do gotującego się bulionu wrzucić liście, ziele, marchew i seler, gotować 3 minuty, dodać kapustę, gotować ok 5 minut, a następnie dodać ziemniaki i gotować do miękkości. Pod koniec gotowania dodać zeszkloną cebule, koncentrat pomidorowy, chorizo. Doprawić do smaku. Do garnka dodać posiekana natkę pietruszki i zdjąć z ognia.
Podawać z kleksem kwaśniej śmietany.
Smacznego!
*zamiast chorizo można dodać tradycyjną polską kiełbasę.
nie ma to jak rozgrzewająca zupą zimą:)
OdpowiedzUsuńNigdy nawet nie jadłyśmy chorizo, więc nie wiemy czy wolałybyśmy w takiej zupie ją czy swojską kiełbasę :-)
OdpowiedzUsuńKapuśniak! Pycha :) Lubię, lubię. Z chorizo jeszcze nigdy nie próbowałam. W ogóle chorizo próbowałam może raz w życiu.
OdpowiedzUsuńPyszny posiłek, idealny na chłodny dzień.
Pozdrowionka cieplutkie :)
narobiłaś mi smaku :) wieki całe nie robiłam kapuśniaku :)
OdpowiedzUsuńPyszny 😀A na kapuśniak mam od dawna ochotę
OdpowiedzUsuńO kurcze! Taki troche hiszpański ten kapuśniak! Mysle ze chorizo musi dodac niezłego kopa naszej dobrej rodzimej zupie!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie smak tej kiełbaski. Pyszna i pożywna zupka :)
OdpowiedzUsuńPysznie rozgrzewająca zupa :)
OdpowiedzUsuńDla gęstego i treściwego kapuśniaka zdecydowane TAK! Idealny na chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńHmm, świetnie się zapowiada ^^
OdpowiedzUsuńZ jednej fotografii robi się cieplej. Wyobrażam sobie, jak będzie smakować po ugotowaniu :-)
OdpowiedzUsuńПетя, сваришь???:))
UsuńОбязательно!!! А пока у нас щи из кислой капусты со сметаной и картошкой в мундире.
Usuńне нагоняй аппетит;) ну, ничего, ничего, я тоже сварю щи из кислой капусты... на копченых ребрышках... все, пошла на кухню:)
UsuńChcę taki kapuśniak! :)
OdpowiedzUsuń