W ilu domach był w niedzielę rosół, jak niepisana tradycja nakazuje?;) Jeśli zostało Wam mięso z rosołu, można wykorzystać go do zrobienia pysznych pierogów albo krokietów. U nas akurat nie było rosołu, tylko barszcz ukraiński gotowany na wołowinie. Postanowiłam więc zrobić pierogi z mięsem wołowym i pieczarkami. Bardzo smakowite wyszły, okraszone cebulką rozpływały się w buzi;)
Polecam również inne przepisy na pierogi
- Pierogi z botwiną i fetą
- Pierogi z boćwiną, szpinakiem i fetą
- Chinkali (khinkali) - gruzińskie pierogi z mięsem
- Pierogi z mięsem z rosołu
- Pierogi z kapustą i pieczarkami
- Pierogi z gęsiną i śliwkami
- Pierogi z czerwoną soczewicą
- Pełnoziarniste pierogi z truskawkami
- Pierogi ze szpinakiem
Pierogi z mięsem
Składniki (na ok 35 sztuk):
2 szklanki mąki
2/3 szklanki gorącej wody
szczypta soli
1 łyżeczka oleju
nadzienie:
300g ugotowanego mięsa wołowego
1 duża cebula
250g pieczarek
3 łyżki oleju
ok pół szklanki bulionu
1 łyżeczka domowej mieszanki warzywnej typu vegeta
szczypta majeranku
świeżo mielony czarny pieprz
sól
Mąkę przesiać z solą, zrobić wgłębienie, wlać wodę, zagnieść ciasto, pod koniec dodać olej. Ciasto przykryć ściereczką i zostawić by odpoczęło na 30 minut.
Przygotować nadzienie: cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju. Pieczarki oczyścić, pokroić w drobną kostkę, wrzucić na patelnię i smażyć, aż płyn odparuje.
Mięso zmielić, dodać cebule i pieczarki, podlać bulionem, żeby masa nie była za sucha, wymieszać, doprawić do smaku.
Ciasto cienko rozwałkować, szklanką lub wykrawaczką wycinać kółka, nakładać nadzienie, zlepiać brzegi.
W dużym garnku zagotować wodę, wrzucać pierogi, gotować 1-2 minuty od wypłynięcia (czas gotowania zależy od grubości ciasta).
Podawać z podsmażoną na złoto cebulką.
Smacznego!
Pięknie podane :) z wołowiną jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńu mnie po rosole często robi się właśnie pierogi czy naleśniki:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, pyszny ten farsz zarówno do pierogów jak i krokietów czy napsztecików.
OdpowiedzUsuńpasztecików miało być :D
UsuńKto ich nie lubi? Ja tam uwielbiam niesamowicie. W ogóle każde pierożki :) jednak takie domowe z mięsem nie mają sobie równych. Wspaniały smak. Farsz pierwsza klasa. A jak apetycznie podane. No to zasiadam do stołu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Pyszne! aż zgłodniałam
OdpowiedzUsuńtym razem był żurek :) a Twoje pierogi wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie)))
OdpowiedzUsuńU nas nigdy mięsko z rosołu nie zostaje bo wszyscy bardzo je lubią :-D ale pierogi wyszłoby z tego pyszne :-P
OdpowiedzUsuńAż mi się zachciało ulepić pierogi ;)
OdpowiedzUsuńpyszne pierożki
OdpowiedzUsuńU mnie rosół w niedziele musi być! Ale faktycznie czasem mięso zostaje i trzeba go jakoś spożytkować. Pierogi to super pomysł na jego wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuń