To już naprawdę ostatni moment na zebranie kwiatów czarnego bzu i nastawienie nalewki!
Jeśli szukacie przepisu na nalewkę - polecam ten. Jak widać na tym starszym zdjęciu, od razu po zlaniu była mętna, nieco mdła, zbyt kwiatowa, czuć było w niej pyłek. Teraz po 2 latach leżakowania nabrała szlachetności, smak dojrzał. Naleweczka ma piękny złoty kolor, pachnie obłędnie i smakuje wprost nieziemsko!
Także koszyki w dłoń i lećcie po kwiaty bzu;)
Poniżej przepis jeszcze raz.
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Składniki:
50 baldachów kwiatów czarnego bzu
2 cytryny (niewoskowane)
2 limonki
70 dag cukru
0,5 l spirytusu (96%)
0,5 l wódki
50 baldachów kwiatów czarnego bzu
2 cytryny (niewoskowane)
2 limonki
70 dag cukru
0,5 l spirytusu (96%)
0,5 l wódki
Gotujemy syrop z cukru i litra
wody, studzimy. Cytryny i limonki myjemy, kroimy w plasterki. Do wyparzonego
wrzątkiem słoja wkładamy kwiaty (obcinając grubsze zielone łodygi), przekładamy je plasterkami cytryn i limonek,
zalewamy syropem, przykrywamy płótnem i stawiamy w nasłonecznionym
miejscu na 7-10 dni. Co jakiś czas sprawdzamy, czy sok nie fermentuje i
mieszamy zawartość słoja drewnianą łyżką.
Sok zlewamy do garnka przez
sitko wyłożone gazą, łączymy ze spirytusem i wódką, mieszamy i dodajemy sok z
limonek. Nalewkę przelewamy do butelek, odstawiamy na 4 tygodnie. Co 3-4
dni wstrząsamy butelką. Potem odstawiamy nalewkę na 2 tygodnie, aby się
sklarowała. Następnie ostrożnie zlewamy ją znad osadu, a osad
przesączamy przez sitko wyłożone papierowym ręcznikiem i dodajemy do
nalewki. Odstawiamy na miesiąc, aby trunek dojrzał.
(wyszło 2 litry nalewki)
Uwaga: kwiaty zalane syropem lubią fermentować, dlatego trzeba codziennie sprawdzać, wąchać i oglądać syrop.
uwielbiam bez:) Teraz dostałam słoiczek syropu do herbatki:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna i klarowna. Nigdy nie miałam okazji skosztować takiej domowej naleweczki z czarnego bzu. A szkoda, szkoda. Zdegustowałabym :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTo my lepiej zostaniemy tylko przy wąchaniu bzu :P
OdpowiedzUsuńBez króluje :)
OdpowiedzUsuńMniam...:) musi smakować wyjatkowo
OdpowiedzUsuń