Wczoraj o 18-tej wyjrzałam przez okno - dwie starsze panie spacerowały sobie chodnikiem. I tyle. Żadnych samochodów, rowerzystów, a już tym bardziej męskiej połowy społeczeństwa. Nic dziwnego - ja również zasiadłam przed telewizorem:) I choć rozum nie pozwala mi się łudzić, to jednak serce mam biało-czerwone i mocno ściskam kciuki za dalsze sukcesy naszej drużyny.
A dziś będę kibicować Hiszpanii. Pamiętam co się działo na ulicach Andaluzji 4 lata temu podczas finału EURO i 2 lata temu podczas Mundialu. Ta energia, radość, duma, śpiewy, tańce... Prawdziwa furia roja!
Wróćmy jeszcze do wczorajszego meczu Polski z Irlandią. Bohaterem spotkania został Bartosz Kapustka. Młody, ale niezwykle zdolny i utalentowany. I choć planowałam opublikować dziś zupełnie inny post, to jednak nie mogłam sobie odmówić. Polska młoda
Polecam również inne przepisy na dania z kapusty:
- Bigos z młodej kapusty
- Młoda kapusta z pomidorami
- Modra kapusta
- Zupa krem z kapusty
- Leniwe gołąbki (bez zawijania)
- Brukselka z orzechami
Młoda kapusta z chorizo
Składniki:1 główka młodej kapusty (ok 700g)
70g chorizo
1 łyżka masła
pęczek koperku
1 nieduża cebula
sól
pieprz świeżo mielony
mała papryczka chili
Chorizo obrać ze skórki i pokroić w plasterki.
Kapustę poszatkować dość grubo. Cebulę pokroić w piórka.
Rozgrzać głęboką patelnię, wyłożyć chorizo i smażyć na małym ogniu, żeby wytopił się tłuszcz. Kiełbasę odsunąć na bok, a na patelnię dodać łyżkę masła, posiekaną papryczkę i cebulę, smażyć aż się zeszkli. Dodać kapustę, dusić pod przykryciem ok 10 minut, mieszając od czasu do czasu. W razie potrzeby można podlać odrobiną wody lub białego wina, żeby kapusta się nie przypaliła. Pod koniec duszenia doprawić do smaku, wymieszać z posiekanym koperkiem.
Pysznie smakuje z młodymi ziemniaczkami i kleksem kwaśniej śmietany.
Smacznego!
Pyszna propozycja :-) no tak wczoraj wszyscy kibicowali :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńApetyczne połączenie smaków, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować chorizo. Nawet jeśli go jadłam to nieświadomie. A bardzo, ale to bardzo chcę skosztować. Może z młodą kapustą? Połączenie wygląda pysznie, bardzo kusząco :) Pozdrowionka cieplutkie!
OdpowiedzUsuńPysznie.
OdpowiedzUsuńCo prawda mecze to nie nasze klimaty ale taką kapustkę to byśmy chętnie zjadły :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie się prezentuje na młoda kapustka ;)
OdpowiedzUsuńJaki świetne wstęp, u mnie też były pustki na mieście.
OdpowiedzUsuńKapustka z tą kiełbaską musi być smakowita.
Fajny przepis, na pewno wypróbuję 😉
OdpowiedzUsuń