Jestem, jestem:) trochę zabiegana, ale pełna sił i zapału do gotowania i dzielenia się z Wami pomysłami na kolejne dania. W kuchni ostatnio trochę powiało nudą - a to schabowe, a to kopytka. Z założenia staram się nie zanudzać moich Czytelników każdą najzwyklejszą kanapką lub miską ugotowanej na obiad czy kolację zupy. Ale czasem z prostych składników udaje się zrobić coś, czego jeszcze nie było, a pomysł wydaje się na tyle ciekawy, że będę nie raz wracać do tego smaku.
Tak było z tą sałatką. Miałam ochotę na sałatkę, ale pożywną, która zastąpiłaby cały obiad. Jednocześnie miała pozostać lekka i najlepiej, żeby była na ciepło. Czy nie za dużo chciałam?;) Mając w lodówce cukinię, paprykę, pęczek rzodkiewek* wpadłam na pomysł upieczenia warzyw w piekarniku, a następnie podanie ich z jajkiem w koszulce, chrupiącym boczkiem i grzankami. Sałatka z założenia miała być na ciepło, więc nie było mowy o długiej sesji zdjęciowej. Kilka szybkich "pstryków" i już rozkoszowałam się pysznym obiadem.
Składniki (na 4 porcje):
1 mała cukinia
1 czerwona papryka
1 pęczek rzodkiewek
2-3 plastry wędzonego surowego boczku
4 jajka
2 kromki chleba
olej rzepakowy
12 kulek serka labneh w ziołach
3 łyżki pestek słonecznika
garść kiełków
kilka pędów szczypiorku
sól
pieprz
świeży tymianek
Warzywa umyć.Cukinię pokroić w krążki, paprykę w kawałki, rzodkiewki w grubsze plastry lub ćwiartki. Warzywa ułożyć na blasze posmarowanej olejem i posypanej listkami tymianku, upiec w piekarniku (funkcja grill, 200stC, 10 minut) lub usmażyć na patelni grillowej.
Chleb pokroić w kostkę, zrumienić na suchej patelni.
Pestki uprażyć na suchej patelni.
Boczek pokroić w paski, zrumienić na patelni.
Jajka ugotować w koszulce lub usmażyć na wodzie pod przykryciem.
Liście rzodkiewki porwać na mniejsze kawałki, ułożyć na talerzu. Na liście wyłożyć warzywa, jajko, po 3 kulki serka labneh, posypać boczkiem, grzankami, pestkami, kiełkami i posiekanym szczypiorkiem. Sałatkę doprawić solą, pieprzem. Podawać na ciepło.
Smacznego!
* Rzodkiewki miałam ekologiczne, więc bez obaw do sałatki wykorzystałam też liście.
Tak było z tą sałatką. Miałam ochotę na sałatkę, ale pożywną, która zastąpiłaby cały obiad. Jednocześnie miała pozostać lekka i najlepiej, żeby była na ciepło. Czy nie za dużo chciałam?;) Mając w lodówce cukinię, paprykę, pęczek rzodkiewek* wpadłam na pomysł upieczenia warzyw w piekarniku, a następnie podanie ich z jajkiem w koszulce, chrupiącym boczkiem i grzankami. Sałatka z założenia miała być na ciepło, więc nie było mowy o długiej sesji zdjęciowej. Kilka szybkich "pstryków" i już rozkoszowałam się pysznym obiadem.
Składniki (na 4 porcje):
1 mała cukinia
1 czerwona papryka
1 pęczek rzodkiewek
2-3 plastry wędzonego surowego boczku
4 jajka
2 kromki chleba
olej rzepakowy
12 kulek serka labneh w ziołach
3 łyżki pestek słonecznika
garść kiełków
kilka pędów szczypiorku
sól
pieprz
świeży tymianek
Warzywa umyć.Cukinię pokroić w krążki, paprykę w kawałki, rzodkiewki w grubsze plastry lub ćwiartki. Warzywa ułożyć na blasze posmarowanej olejem i posypanej listkami tymianku, upiec w piekarniku (funkcja grill, 200stC, 10 minut) lub usmażyć na patelni grillowej.
Chleb pokroić w kostkę, zrumienić na suchej patelni.
Pestki uprażyć na suchej patelni.
Boczek pokroić w paski, zrumienić na patelni.
Jajka ugotować w koszulce lub usmażyć na wodzie pod przykryciem.
Liście rzodkiewki porwać na mniejsze kawałki, ułożyć na talerzu. Na liście wyłożyć warzywa, jajko, po 3 kulki serka labneh, posypać boczkiem, grzankami, pestkami, kiełkami i posiekanym szczypiorkiem. Sałatkę doprawić solą, pieprzem. Podawać na ciepło.
Smacznego!
* Rzodkiewki miałam ekologiczne, więc bez obaw do sałatki wykorzystałam też liście.
może robić za cały obiad :)
OdpowiedzUsuńSałatka "z tego co w lodówce" - wyszła wspaniale :) Lekkie, ale sycące danie - nic mi więcej już na obiad nie trzeba! :)
OdpowiedzUsuńIdealne jajeczko z warzywami ,ale pyszota!!!.
OdpowiedzUsuńPyszny obiadek :)
OdpowiedzUsuńSchabowe i kopytka to nuda? :D Oj tam :P Ale taką sałatkę byśmy z chęcią zjadły :D
OdpowiedzUsuńPyszna, zjadłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńTakie propozycję lubię najbardziej :-) fajny pomysł z dodaniem jajka :-)
OdpowiedzUsuńTakie propozycję lubię najbardziej :-) fajny pomysł z dodaniem jajka :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone warzywa! A cała kompozycja sałatki jak najbardziej trafia w moje gusta :D
OdpowiedzUsuńIdealne danie moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jajka na miękko, nawet wczoraj miałam na kolację. A ta sałatka prezentuje się znakomicie, idealna za cały, pełnowartościowy obiad. Świetny pomysł! P.S. te najprostsze potrawy, o których pisałaś we wstępnie też jak najbardziej są cenione na blogu, przynajmniej przeze mnie, więc śmiało dodawaj :)
OdpowiedzUsuńZ pieczonych warzyw? Takiej nie robiłam. Muszę w końcu spróbować, bombowo wygląda. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńMusiał być przepyszna :D
OdpowiedzUsuńwitam bardzo smacznie wygląda przy okazji zapraszam na blog nowo powstały
OdpowiedzUsuń