Wiem, wiem - tydzień po Wielkanocy wyskakiwać z przepisem na mazurek nie jest może zbyt oryginalnym pomysłem, ale muszę się podzielić tym przepisem. Wystarczy zmienić dekorację, upiec ciasto w prostokątnej formie - i już mamy
Pamiętacie śliwki w czekoladzie z marcepanem? Ten mazurek właśnie tak smakuje! Nasz tegoroczny hit świąteczny;)
Polecam również inne przepisy na mazurki:
Mazurek "śliwka w czekoladzie"
Składniki:ciasto:
180g mąki
120g masła
1 żółtko
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka zimnej wody120g masła
1 żółtko
1 łyżka cukru pudru
Ciasto: masło posiekać z mąką, dodać żółtko, cukier puder, wodę i szybko zagnieść ciasto. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią i włożyć na godzinę do lodówki.
Ciasto położyć na papierze do pieczenia, rozwałkować na koło o średnicy 24cm lub prostokąt 20x30m, z obkrojonych kawałków ciasta zrobić ozdobny rant, środek nakłuć widelcem. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok. 12 minut w temp. 180stC na złoty kolor.
Upieczony spód ostudzić.
Nadzienie:
200g śliwek kalifornijskich
3 łyżki rumu
200g marcepanu
150g gorzkiej czekolady
Śliwki pokroić na ćwiartki, zalać wrzącą wodą, żeby tylko je przykryła. Gotować na małym ogniu, aż owoce wchłoną płyn. Śliwki ostudzić, dodać rum i zmiksować blenderem (nie muszą być zmiksowane na gładko, mogą pozostać kawałki owoców).
Śliwkowy mus rozsmarować na upieczonym spodzie.
Marcepan rozwałkować na rozmiar ciasta (ewentualnie trochę mniejszy, jeśli rant ciasta był szeroki). Położyć na śliwkach, lekko docisnąć.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, polać mazurek.
Udekorować wg uznania.
Smacznego!
Ależ wspaniała propozycja, co z tego,że po Świętach;)
OdpowiedzUsuńWystarczy zmienić dekorację i wspaniałe ciacho na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńWspaniały mazurek. Ech szkoda, że święta tak szybko minęły.
OdpowiedzUsuńMmm, skusiłabym się na kawałek :)
OdpowiedzUsuńMazurek piękny. Taki prawdziwy, cieniutki, jak należy. Szkoda, że moda na mazurki panuje głównie w święta wielkanocne. Zjadłoby się częściej takie smakołyki. Ale w sumie czemu nie? ;) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mazurki, wspaniały zrobiłaś kochana :-)
OdpowiedzUsuńBomba! śliwki, marcepan, czekolada ... czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńŚwietna inspiracja na kolejne święta :) Dobrze wcześniej zaplanować, mazurek wygląda zjawiskowo
OdpowiedzUsuńOj tam my takie mazurki mogłybyśmy jeść przez okrągły rok i czemu by tak nie zrobić? :D
OdpowiedzUsuń