Rolada wyszła pyszna, słodka, z tą charakterystyczną nutą cukierków "Kukułka". Najlepsza była na drugi dzień, gdy ciasto przeszło smakiem kremu.
Składniki:
ciasto:
5 małych jajek
150g drobnego cukru
150g mąki (minus jedna płaska łyżka)
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
Krem:
100ml śmietanki 30%
200g sera mascarpone
4-5 łyżek masy krówkowej Kukułka
opcjonalnie - łyżka koniaku
do dekoracji: polewa czekoladowa, posypka kajmakowa
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania w 3 turach wsypać cukier. Ciągle ubijając dodawać po jednym żółtku. Wsypać przesianą mąkę, delikatnie wymieszać łyżką.
Dużą blachę (z wyposażenia piekarnika) wyłożyć papierem, wylać ciasto, równomiernie rozsmarować go na blasze. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 10-12 minut w temp. 170stC.
Póki ciasto się piecze przygotować ściereczkę bawełniana, oprószyć ją cukrem pudrem. Ciasto położyć na ściereczce papierem na wierzch, papier zdjąć, a ciasto razem ze ściereczką zwinąć w roladę wzdłuż dłuższego boku i pozostawić do ostudzenia.
Śmietankę przed ubijaniem należy mocno schłodzić. Ubić na sztywno, dodać mascarpone i jeszcze chwilę razem ubijać. Dodać 2 łyżki masy krówkowej (i koniak - opcjonalnie), wymieszać.
Roladę rozwinąć, posmarować cienko masą krówkową, na masie rozsmarować warstwę kremu. Roladę zwinąć (już bez ściereczki:), przykryć folią, włożyć do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.
Przed podaniem polać polewą czekoladową, udekorować posypką.
Smacznego!
Ależ wspaniała:)
OdpowiedzUsuńKupuję masy kajmakowe Helio ale o smaku kukułki nie widziałam. Rolada piękna. Ja jeszcze muszę poćwiczyć nad zwijaniem - ostatnio przykleiła mi się do ściereczki gdy wysypałam tylko cukrem pudrem. Mama poradziła mi aby to była zwilżona ściereczka - biszkopt mi zamókł wtedy :( ale nie odpuszczę i rolady będą
OdpowiedzUsuńmoże spróbuj posypać ściereczkę drobnym cukrem - nie powinna się przykleić.
UsuńJa raz posypuję, raz nie - jeszcze nie miałam problemu z przyklejaniem się rolady.
Możesz też spróbować zwinąć ją razem z papierem: kładziemy ciasto papierem na ściereczkę, zwijamy, studzimy, a rozwijając delikatnie odrywamy papier.
Przypomniałaś mi smak dzieciństwa - cukierki kukułki, które topiły się w buzi! Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, co dwie głowy to nie jedna :D Takie efekty wspólnej pracy są cudowne :D
OdpowiedzUsuńJaka piękna i delikatna. Dawno nie jadłam żadnej rolady. U mnie w domu ogólnie rzadko robi się rolady. Za to moja ciocia jest w nich mistrzynią. Ciekawi mnie smak tej kukułkowej wersji :) Serdeczne pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńnamów ciocię, by kiedyś upiekła kukułkową;)
UsuńPiękna rolada, jaki ładny biszkopt. :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Pięknie się prezentuje i na pewno jest przepyszna :) Mmmmm.... zjadłabym całą sama :)
OdpowiedzUsuńKochana ale wspaniała roladka ci wyszła :-)
OdpowiedzUsuńWygląda perfekcyjnie, a nadzienie - mistrzostwo świata :))
OdpowiedzUsuńRolady to nie sa moje ulubione ciasta, ale ta wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/