Wypoczęta, nieprzejedzona, radosna i pełna energii wracam po świątecznej przerwie do blogowania:) Mam nadzieję, że i Wy czujecie przypływ wiosennej mocy.
Zaczynam od pomidorowej zupy z soczewicą. Jest aromatyczna, syta, gęsta, rozgrzewająca - mnie wystarcza za cały obiad. A Wy jakie macie kulinarne plany na dziś?;)
Składniki:
1 puszka krojonych pomidorów
0,5 szklanki czerwonej soczewicy
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego
1 łyżka koncentratu pomidorowego
szczypta chili
0,5 łyżeczki kuminu
1 łyżeczka wędzonej papryki
sól
pieprz
2-3 łyżki oliwy
kilka plasterków chudego wędzonego boczku lub suchej kiełbasy
szczypiorek lub natka do dekoracji
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać. W głębokim rondlu rozgrzać oliwę i zeszklić na niej cebulę i czosnek. Dodać pomidory, koncentrat, wlać bulion, wyspać opłukaną soczewicę. Gotować na małym ogniu ok 30 minut, aż soczewicą będzie miękka. Zupę doprawić kuminem, pieprzem, papryką i chili, posolić do smaku.
Boczek lub kiełbasę zrumienić na niewielkiej ilości oliwy.
Zupę podawać ze zrumienionym boczkiem, posypana natką pietruszki lub szczypiorkiem.
Smacznego!
Smakowita zupa;) Nie mogę jeść niestety soczewicy,więc tylko popatrzę:)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka. Uwielbiam takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka. Uwielbiam takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńPomidorowa po świątecznym łasuchowaniu idealna :)
OdpowiedzUsuńPomidorowa po świątecznym łasuchowaniu idealna :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj zupa z czerwonej soczewicy, ale bez pomidorów, taka kremowa :)
OdpowiedzUsuńDo takiej pomidorowej z soczewicą jeszcze lubimy dodać mleczko kokosowe <3
OdpowiedzUsuńMy dzisiaj jeszcze resztki sałatki wyjadałyśmy :D
Super alternatywa dla klasycznej pomidorowej z ryżem. A soczewica pyszna i bardzo zdrowa. Ciekawy pomysł :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWspaniała zupa,u mnie dziś 26 stopni,jupi!.
OdpowiedzUsuńale wiosna! u nas pierwsza burza tej wiosny - lało, wiało... Ale jest moc:)
UsuńPogoda faktycznie jest przepiękna i dodaje energii! I to słoneczko :) Zupa zapowiada się bardzo ciekawie, pomidorową jem najczęściej z makaronem, ale takiej chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPomidorowa z soczewicą hmm fajna na pewno wypróbuje
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób aby przemycić domownikom soczewicę :) super!
OdpowiedzUsuń