Gdy tylko zobaczyłam te miśki na jednej z zagranicznych stron, wiedziałam, że muszę je upiec.
Wymyśliłam, że będą orzechowe. Podwójnie orzechowe, kruche, maślane;) Są przesłodkie, gdy tak trzymają orzeszki w łapkach. Te misie zauroczą nie tylko małych łakomczuchów:)
Składniki (na ok 40 ciastek):
100g masła
50g tartych orzechów laskowych
50g cukru pudru
150g mąki
1 żółtko
dodatkowo: całe orzechy nerkowca, połówki włoskich, migdały, orzechy laskowe.
Masło posiekać z mąką, cukrem pudrem i tartymi orzechami, dodać żółtko, zagnieść ciasto, owinąć folią i schłodzić przez 30 minut.
Stolnicę podsypać mąką, rozwałkować ciasto na grubość ok 4mm, foremką wykrawać ciastka, układać na blasze wyłożonej papierem. Na każdym położyć orzeszek, łapki zagiąć, żeby trzymały orzech, wykałaczką zrobić oczka i nosek.
Ciastka wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 10-12 minut w temp. 170stC.
wyglądają bardziej niż apetycznie
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas
blotodlazuchwalych.blogspot.com
Urocze misiaki :D Według nas to są pandy :P
OdpowiedzUsuńhahah, wiedziałam:)
UsuńWyjątkowo urocze, a jakie muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne przytulaki, nie wiem czy bym je zjadła , bo są takie śliczne. Już dziś składam życzenia wspaniałych pachnących świat i cudownego nastoju :)
OdpowiedzUsuńzapakuje je na prezent, a czy obdarowani zjedzą?...
UsuńAnitko, dziękuję za życzenia. Przy okazji i Tobie radosnego świętowania życzę:*
Przekochane! <3
OdpowiedzUsuńNo po prostu cudne! :))) <3
OdpowiedzUsuńJakie cudne :-) świetny pomysł kochana :-)
OdpowiedzUsuńRozbawiły nas. Fajny pomysł, z tym trzymaniem czegoś w łapkach.
OdpowiedzUsuńwspaniałe :) popularne w tym roku, też widziałam na innych blogach :) My sobie z córcią zrobimy po tym szale świątecznym :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne! myślę, że mi byłoby trochę szkoda jeść tych misi i dałabym je po prostu komuś w prezencie :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie misiaki :)
OdpowiedzUsuńAleż z nich słodziaki! <3
OdpowiedzUsuń