Dziś będzie weekendowo i leniwie, bez zobowiązań. Bez pośpiechu i nawet trochę zimowo...
Grzane wino. Przysmak dorosłych podczas wyjazdów w góry, albo po całym dniu narciarskiego szaleństwa na stoku. Albo podczas leniwej listopadowej soboty:)
Wpis dla dorosłych.
Składniki:
1 butelka słodkiego lub półsłodkiego czerwonego wina
2 pomarańcze
skórka z połowy cytryny
kawałek kory cynamonu (ok 5cm)
3 gwiazdki anyżu
5 goździków
3-4 wyłuskane nasiona kardamonu
2 łyżki miodu
Pomarańcze wyszorować, jedną pokroić w plastry.
Wino wlać do garnka, dodać przyprawy, pomarańczę, skórkę cytryny, miód. Zagotować i trzymać pod przykryciem na małym ogniu ok 10 minut.
Do wysokich szklanek z uchem włożyć pokrojoną w ósemki pomarańczę. Wino przelać do szklanek przez sito, można udekorować kawałkiem cynamonu.
Ciepłego weekendu!
Musi pachnieć pięknie :) Choć to nie nasze smaki :)
OdpowiedzUsuńZasadniczo nie piję alkoholu,ale czasem dla grzanego wina robię wyjątki:)
OdpowiedzUsuńPycha! Idealne na długie zimowe i jesienne wieczory
OdpowiedzUsuńO tak dziś tak wymarzłam, że bardzo chetnie :)
OdpowiedzUsuńnie piję alkoholu, ale grzane wino czasami mogę wypić :) najlepiej smakuje mi gdzieś na jarmarkach bożonarodzeniowych,a jeszcze pamiętak raz jak byłam w górach, to po całym dniu na nartach takie winko smakowało mi szczególnie dobrze
OdpowiedzUsuńw takiej atmosferze grzane wino na wyjątkowy smak;)
UsuńUwielbiam, zwłaszcza dzieś w plenerze (np w gorach), w zimne, śniegowe wieczory! :)
OdpowiedzUsuńW zimowe wieczory idealne :)
OdpowiedzUsuńNa ten czas taka szklaneczka będzie idealna ;)
OdpowiedzUsuńalkoholu nie pijam bo nie lubię, nawet wino mi nie smakuje - ale kiedyś zrobiłam sobie takie oszukane grzane wino - zamiast wina po prostu domowy sok wiśniowy :D ale to była uczta :D
OdpowiedzUsuńmożecie sobie z Julcią razem "grzańca" wypić;)
UsuńZ taką solidną porcją domowego grzańca, to żadna zima nam nie straszna! :D
OdpowiedzUsuń