Niedziela powitała nas chłodnym powiewem wiatru, mżawką i wilgotnym zimnem, dając do zrozumienia, że nadejście zimy jest nieuchronne. Chciałoby się zaszyć pod koc, zamknąć oczy i przeczekać długą zimę, z krótką pobudką na Święta;)
Chyba przez pogodę tak bardzo mam ochotę na czekoladę. Już miałam sięgnąć po kostkę gorzkiej, ale przypomniałam sobie, że dawno chciałam spróbować czekoladowego kremu z awokado. Wybrałam więc zdrowszą wersję:) W smaku oraz konsystencją przypomina budyń, jest umiarkowanie słodki, czekoladowy w sam raz i nieprzyzwoicie pyszny. Jedząc go za nic nie domyślilibyście się, że to właśnie awokado jest głównym składnikiem.
Można podać go w pucharkach albo w kruchych "skorupkach" do babeczek. Tylko nie mówicie, z czego jest zrobiony - niech goście zgadują;)
Składniki:
1 dojrzałe duże awokado
1-2 łyżeczki płynnego miodu
pół banana (można pominąć)
2 łyżeczki ciemnego kakao
3 miękkie śliwki kalifornijskie
Awokado przekroić na pół, wyjąć pestkę, miąższ wydrążyć za pomocą łyżki. W pojemniku blendera umieścić wszystkie składniki, zmiksować na gładki krem. Krem przełożyć do pucharków lub napełnić babeczki., udekorować wg uznania.
Gotowe!:)
Robiłyśmy go nie raz i nie dwa :D Jest boski i za każdym razem można dodawać do niego różne smakowite dodatki :D
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ten krem z awokado już od dawna, ale nie mogę się za niego zabrać. Wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu chciałam go spróbować, tak apetycznie wygląda,że zrobię niebawem:)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do niego, przymierzam i przybrać nie mogę. ALe zrobię :)
OdpowiedzUsuńKremik bajka, jak ładnie apetycznie wygląda :) Udany wyrób :))
OdpowiedzUsuńŚwietny krem.
OdpowiedzUsuńFantastyczne połączenie składników - po prostu pycha! :)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne już wieje razy, taki krem jest naprawdę pyszny :-) cudnie wyglądają te babeczki :-)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie podany krem :) kiedys zrobiłam bardzo podobny, ale mi nie smakował. To było jeszcze w czasach, gdy nie lubiłam awokado. Teraz uwielbiam, więc muszę zrobić drugie podejście ;)
OdpowiedzUsuńOj to coś dla mnie. Jutro biegnę po awokado :-).
OdpowiedzUsuńMuszę go spróbować! :D
OdpowiedzUsuńJuż wiele podejść robiłam do awokado, ale nadal z marnym skutkiem :( Chyba nie jest mi pisane...
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Piękny i zdrowy krem, do babeczek idealny :)
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisany, ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńkremu czekoladowego z avocado nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie dobrze i pysznie :)
OdpowiedzUsuńza każdym razem się zachwycam tym kremem, a sama nigdy nie robiłam... aż wstyd!
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem z awokado! U mnie obowiązkowo z daktylami w roli słodzidła :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńWygląda .... mmmmmm bosko
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń