Apetyt na serniki jak widać mnie dopisuje. A ciasto na niedzielę poniekąd jest tradycją. Gdy połączyłam te dwa fakty - wyszło mi, że muszę upiec sernik:)
Dla mnie idealny sernik to taki, który ma bardzo cienką warstwę ciasta (albo nawet jej nie ma), jest wyraźnie serowy, a różne dodatki jedynie podkreślają jego smak. Chciałam, by ten spełniał wszystkie wymagania. Wyszedł lekki, ale nie piankowy, a dodatek karmelizowanych jabłek nadaje mu nieco jesienny charakter. Pyszny!
Składniki:
750g twarogu półtłustego
200ml gęstej śmietanki 36%
200g cukru
ziarenka z laski wanilii
4 jajka
1 op. budyniu waniliowego
spód: biszkopty do wyłożenia formy lub 200g zmielonych ciastek owsianych + 60g masła
2 duże jabłka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
1 łyżeczka cynamonu
garść orzechów włoskich
Wszystkie składniki wyjąć z lodówki ok 2h przed pieczeniem.
Twaróg zmielić dwukrotnie, dodać śmietankę, żółtka, cukier, budyń, wanilię i zmiksować na jednolitą masę. Białka ubić na sztywną pianę, wmieszać do masy serowej.
Dno tortownicy (22cm) wyłożyć ciasteczkami, wylać masę serową. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Na dno piekarnika postawić naczynie z wrzącą wodą, piec ok 60 minut w temp. 140stC.
Sernik można również upiec w kąpieli wodnej. Formę owinąć folią aluminiową, żeby woda się nie przedostała przez dno, wstawić do innej większej formy/blaszki z gorącą woda. Sernik piec przez 60minut w temp. 150stC.
Upieczony sernik na środku może pozostawać nieco bardziej miękki, ale już nie surowy. Studzić godzinę przy lekko otwartych drzwiczkach, następnie wyjąc z piekarnika, pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Jabłka obrać, pokroić w ósemki.
Na dno rondelka z grubym dnem wsypać cukier, wlać wodę, podgrzewać, aż powstanie gęsty syrop o złotym kolorze. Włożyć jabłka, gotować, delikatnie odwracając, żeby stały się miękkie, ale nie rozpadły. Oprószyć cynamonem. Jabłka wyłożyć na sernik, polać pozostałym syropem.
Orzechy uprażyć na suchej patelni, potrzeć w dłoniach, żeby oczyścić je ze skórek. Sernik posypać orzechami.
Przechowywać w lodówce.
Słonecznej niedzieli!
Uwielbiam karmelizowane owoce, przerobiłam już chyba wszystkie - począwszy od rabarbaru, poprzez morele, brzoskwinie, nektaryny, banany i na jabłkach kończąc. Mniam :)
OdpowiedzUsuńJa także nie przepadam za ciastem w serniku, a jak już to tylko cieniutka warstwa. U mnie dzisiaj też sernik, ale taki tradycyjny z rodzynkami i polewą czekoladową :) Twoja propozycja super, patrząc na zdjęcia od razu chce się go zjeść :)
OdpowiedzUsuńbardzo wdzięczne wykorzystanie skarbów jesieni, jakimi są jabłka :)
OdpowiedzUsuńależ wspaniały sernik. cudny : )
OdpowiedzUsuńMusiał być znakomity!
OdpowiedzUsuńMmmm...skusiłabym się i chętnie zjadła kawałeczek, wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńAleż wyszedł pięknie. Zjadłabym niejeden kawałek:)
OdpowiedzUsuńU nas też sernik mógłby nie mieć spodu :D Maximum sera w serniku to jest dopiero przepis na udane ciasto :D Dawaj go tutaj :D
OdpowiedzUsuńwielbiciele serników bez ciast - łączcie się!!:) wpadajcie na kawałek;)
Usuńserniki lubię w każdej postaci, ale te bez ciasta szczególnie, więc dołączam do klubu wielbicieli serników bez ciast :D
UsuńSernik, jabłuszko bardzo ciekawe połączenie i do tego efektowne :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Uwielbiam karmelizowane jabłka i serniki, więc Twój wypiek na pewno przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na pyszny i jesienny serniczek :-)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie sernika i szarlotki - pycha! :)
OdpowiedzUsuńHah, właśnie chciałam napisać, że to takie połączenie sernika i szarlotki, ale Natalie mnie uprzedziła ;)
OdpowiedzUsuńKocham serniki, kocham szarlotki, takiego połączenia nigdy nie próbowałam, ale wiem, że na pewno jest pyszne. Super się prezentuje :)
Połączenie dwóch moich ulubionych placków w jednym :)
OdpowiedzUsuńPiękny, aż szkoda zjeść :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda fantastycznie! <3
OdpowiedzUsuńCudownie wyszedł! :)
Ale go ślicznie udekorowałas :) pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPyszne smaki, ja też lubię serniki, te z owocami są wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze sernika z jabłkami, a wygląda wyśmienicie. Taki lekki, że aż kruchutki (:
OdpowiedzUsuńWow, takie połączenie gwarantuje nieziemski smak :)
OdpowiedzUsuń