Ale te racuszki po prostu zawładnęły moim podniebieniem w pewne deszczowe popołudnie. Są mięciutkie, puszyste, lekkie. Z kawałkami czekolady, polane miodem z orzechami są absolutnie pyszne. Polecam!
Składniki:
2/3 szklanki pure z dyni
120ml jogurtu naturalnego
2 małe jajka
2 łyżki cukru
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta sody
2-3 łyżki kropelek czekoladowych (lub posiekanej czekolady)
do podania: miód, prażone orzechy
olej do smażenia
Jogurt wymieszać z sodą. Jajka roztrzepać z cukrem, dodać pure z dyni, jogurt, zmiksować. Wsypać mąkę przesianą z proszkiem. wymieszać na jednolite ciasto. Jeśli ciasto będzie za rzadkie, dosypać ok 2 łyżek maki (w zależności jak bardzo gęste jest pure z dyni). Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany. Pod koniec dodać czekoladowe kropelki i wymieszać krótko.
Patelnię posmarować cienko olejem, łyżką wykładać placuszki, smażyć na niewielkim ogniu po ok 2 minuty z każdej strony. Usmażone racuszki osączyć na ręczniku papierowym, wyłożyć na talerz.
Przed podaniem posypać orzechami, polać miodem.
Smacznego!
Ładne, robiłem niedawno podobne i były cudowne :>
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, były cudowne, z maślanką zamiast mleka również :D
UsuńJejku, jaka słodka rozpusta, aż mam ochotę biec po dynię:)
OdpowiedzUsuńPyszności, chętnie bym spróbowała :) Zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://nackany-zeszycik.blogspot.com/
Takie mega jesienne placuszki. Idealna na leniwe, weekendowe śniadanie.
OdpowiedzUsuńDynię uwielbiamy już za sam jej kolor i za to, że tak cudownie łączy się cynamonem :D Dzisiaj jadłyśmy sernik dyniowy także jesteśmy w tym klimacie :D
OdpowiedzUsuńA z placuszków usunęłybyśmy tylko miód, z wiadomych względów :D
wyglądają po prostu wspaniale, mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają bardzo apetycznie, jak racuchy u babci :)
OdpowiedzUsuńJestem na tak! Sposób podania kojarzy mi się z pancakes :D
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe, bardzo mi się podobają :-) uwielbiam placki pod każdą postacią :-)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wszelakie placuszki wspaniałe są mile u nas widziane :)
OdpowiedzUsuńAle piękna racuchowa wieża :) również uwielbiam dynię i jesienią jem ją na potęgę :)
OdpowiedzUsuńMmm...pyszne. Zdjecia aż zachęcają by po nie sięgnać
OdpowiedzUsuńTeż eksperymentują z dynią, uwielbiam jej smak. Racuszków jeszcze nie robiłam, ale na pewno zrobię wkrótce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdyniaaaa! :) u mnie dzisiaj też, ale Twoje racuchy też chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co z dynią! :)
OdpowiedzUsuń