Idzie jesień, śliwki niesie. Już po raz dziesiąty lubelscy blogerzy organizują akcję Lubelski kociołek. Tym razem do kociołka wrzucamy śliwki:)
Razem ze mną śliwkowe pyszności przygotowują Marta, Gosia, Joanna, Karolina, Edyta, Dorota, Ela.
Zerknijcie do nich, będzie pysznie;)
A u mnie pieczone z cynamonem i whisky śliwki w towarzystwie pieczonego jogurtu, które smakują po prostu obłędnie! Słyszeliście pewnie o serniku bez sera, na jogurcie greckim, który ma wszystkie zalety sernika - jest kremowy, delikatny i zaskakująco sernikowy w smaku. Właśnie upiekłam go, ale tym razem w słoiczkach, dzięki czemu można łatwo zabrać porcyjkę ze sobą do pracy czy do szkoły. I te śliwki... Rozkoszny deser!
Sernik na jogurcie z pieczonymi śliwkami
Składniki:sernik:
500ml jogurtu greckiego
80g cukru
ziarenka z laski wanilii
1 łyżka mąki ziemniaczanej (z minimalną górką)
2 jajka
pieczone śliwki:
500g śliwek (najlepiej węgierek)
50ml whisky
1 łyżeczka cynamonu
Jogurt zmiksować z jajkami, cukrem, wanilią i mąką ziemniaczaną. Wlać do szerokich słoiczków (200ml) na wysokość lekko ponad 2/3. Słoiki ustawić w naczyniu, zalać do połowy gorącą wodą, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 15-18 minut, po upieczeniu pozostawić przy uchylonych drzwiczkach na 20 minut, następnie wyjąc, wystudzić.
Śliwki przekroić na pół, wypestkować, ułożyć na blasze skórką do dołu. Oprószyć cynamonem, polać whisky, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 15 minut.
Gorące śliwki wyłożyć na jogurt.
Smacznego!
Muszę przyznać, że ten dodatek whisky już mi się podoba :) Dziękuję za wspólną akcję.
OdpowiedzUsuńnom, ciekawie podkręca smak śliwek:)
UsuńNiektórzy mówią, że sernik na jogurtach to nie sernik to oszustwo... Jeżeli nawet, to my uwielbiamy to oszustwo <3 Super dodatek niebanalnie przyrządzonych śliwek :P
OdpowiedzUsuńi mnie to sernikowe oszustwo smakuje bardzo:) dodatkowy plus za szybkie przyrządzenie, gdy mam ochotę na deser;)
UsuńŚwietny deser.
OdpowiedzUsuńPieczonymi śliwkami się zajadamy, a jaki mus z nich jest pyszny mmmmm
OdpowiedzUsuńSzybki sernik? Jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie podane, ślicznie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały deser. Z chęcią taki przygotuje :-)
OdpowiedzUsuńWyglada pysznie, super pomysł z tym deserkiem
OdpowiedzUsuńTakiego na jogurcie jeszcze nie jadłam, ale kusi! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, nigdy takiego sernika nie jadłam :) dziękuję za wspólne gotowanie!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł. Dziękuję za inspiracje oraz za wspólny udział w świetnej zabawie jaką jest Lubelski Kociołek :)
OdpowiedzUsuńPyszny i oryginalnie podany serniczek :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka mi cieknie na taki deser:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, zarówno na połączenie smaków, jak i podanie. Jeszcze tu wrócę! (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!