Słońce nie odpuszcza. Ja też;) Jak na razie pogoda mnie nie przeszkadza, jedyny problem to że muszę wcześnie wstać i rano zrobić zakupy, żeby w południe, gdy skwar leje się z nieba, nie wychodzić z domu. A wieczorem już jest całkiem przyjemnie, można wygodnie rozsiąść się w fotelach na balkonie i ze szklanką ulubionej lemoniady czytać książkę... Wczoraj nawet zastanawialiśmy się, czy dałoby radę spać na balkonie;)
Równie dobrze na balkonie można zjeść kolacje. Oczywiście coś lekkiego, orzeźwiającego i pełnego witamin. Dziś polecam sałatkę tabbouleh (tabule). To chyba najpopularniejsza w Polsce libańska sałatka. Tradycyjnie z kuskusa, pomidorów, papryki, szalotki, doprawiona sokiem z cytryny i oliwą, posiekaną pietruszką i miętą.
Składniki:
0,5 szklanki kuskus (kaszy jaglanej lub bulguru)
2 pomidory
1 mała papryka
1 szalotka
1 mały ząbek czosnku (można pominąć)
pęczek natki pietruszki
garść liści mięty
3 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki oliwy lub na pół z olejem lnianym
sól
pieprz świeżo mielony
Kuskus zalać wrzątkiem (0,5 szklanki), przykryć i odstawić, aż wchłonie wodę, ostudzić. Jeśli przygotowujemy wersję z kaszą jaglaną lub bulgurem, należy ugotować je w lekko osolonej wodzie na sypko i ostudzić.
Pomidor i paprykę pokroić w kostkę. Szalotkę posiekać. Pietruszkę i miętę pokroić. Wszystkie składniki wymieszać z kuskusem.
Oliwę, sok z cytryny, sól, pieprz i rozgnieciony czosnek rozmieszać, sosem polać sałatkę, delikatnie wymieszać.
Przed podaniem schłodzić 30 minut w lodówce.
Smacznego!
Równie dobrze na balkonie można zjeść kolacje. Oczywiście coś lekkiego, orzeźwiającego i pełnego witamin. Dziś polecam sałatkę tabbouleh (tabule). To chyba najpopularniejsza w Polsce libańska sałatka. Tradycyjnie z kuskusa, pomidorów, papryki, szalotki, doprawiona sokiem z cytryny i oliwą, posiekaną pietruszką i miętą.
Składniki:
0,5 szklanki kuskus (kaszy jaglanej lub bulguru)
2 pomidory
1 mała papryka
1 szalotka
1 mały ząbek czosnku (można pominąć)
pęczek natki pietruszki
garść liści mięty
3 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki oliwy lub na pół z olejem lnianym
sól
pieprz świeżo mielony
Kuskus zalać wrzątkiem (0,5 szklanki), przykryć i odstawić, aż wchłonie wodę, ostudzić. Jeśli przygotowujemy wersję z kaszą jaglaną lub bulgurem, należy ugotować je w lekko osolonej wodzie na sypko i ostudzić.
Pomidor i paprykę pokroić w kostkę. Szalotkę posiekać. Pietruszkę i miętę pokroić. Wszystkie składniki wymieszać z kuskusem.
Oliwę, sok z cytryny, sól, pieprz i rozgnieciony czosnek rozmieszać, sosem polać sałatkę, delikatnie wymieszać.
Przed podaniem schłodzić 30 minut w lodówce.
Smacznego!
Mi na razie upał jeszcze nie przeszkadza, lipiec był mało letni, więc się cieszę słońcem. A to danie jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńSałatka w takiej postaci zawsze mile widziana :D U nas odkąd tato zrobił altankę praktycznie codziennie (jak pogoda daje taką możliwość) jemy obiad na świeżym powietrzu :) I nagle wszystko tak jakoś lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńświeże powietrze to najlepsza przyprawa... oprócz głodu oczywiście;) zazdroszczę Wam tych obiadów:))
Usuńpyszna sałatka i piękne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji jej spróbować, ale sobie taką przygotuje, bo faktycznie na kolacje w takie ciepłe dni będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńbędzie pysznie;)
UsuńŚliczne zdjęcie, a upały lubię a co mi tam :)
OdpowiedzUsuńtrudna nazwa dania ale wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńpisownia skomplikowana, a wymawia się [tabule] :)
UsuńA ja się nie mogę doczekać aż remont tarasu mi się skończy, bo na razie tylko same zbrojenie na tarasie widzę. A kuskus bardzo lubię, i na ciepło i na zimno :)
OdpowiedzUsuńobiady na tarasie będą jeszcze bardziej smakować;)
UsuńUwielbiam to danie. Jest pyszne :-))) a pogoda niech trwa w końcu jest lato :)
OdpowiedzUsuńWyglada kusząco, musi być pyszne
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiej sałatki jeszcze, a wygląda pięknie, żeby mi ktoś jeszcze taką zrobił na kolację to by było super :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na sałatkę :)
OdpowiedzUsuńRobię podobną sałatkę, pyszna jest :)
OdpowiedzUsuń