Składniki:
sos czekoladowy (taki jak do lodów) albo czekotubka albo 20g czekolady rozpuszczonej z dodatkiem łyżki mleka
200ml zimnego mleka
1 łyżeczka rozpuszczalnej kawy
starta czekolada do dekoracji
opcjonalnie - kostki lody
Do mleka wsypać kawę, rozmieszać, spieniaczem do mleka ubić piankę. Boki szklanki polać sosem czekoladowym, wrzucić lód (jeśli kawa ma być mocno zima), wlać kawę, po wierzchu udekorować startą czekoladą.
Gotowe:)
O takiej bym si teraz napiła ! :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, sama kawa jest nijaka dla mnie, ale takie letnie wersje są bombowe:)
OdpowiedzUsuńNa taką pogodę idealna kawa
OdpowiedzUsuńWspaniała kawa. Czekoladowa musi być pyszna, czy ciepła, czy zimna (:
OdpowiedzUsuńKawa, obojętnie w jakiej postaci jest nieodzownym elementem mojego każdego dnia .. właśnie, chyba pora na nią :)
OdpowiedzUsuńW taki upał to może i my byśmy taką mrożoną kawą nie pogardziły :P
OdpowiedzUsuńJak bardzo chętnie chwyciłabym tą szklaneczkę to nawet nie wiesz:)
OdpowiedzUsuńO tak w taki upał kawka postawi na nogi :)
OdpowiedzUsuńIdealna kawa na takie upały :)
OdpowiedzUsuńWypiłabym z chęcią.
Mrożona kawa mnie ratuje codziennie w upaly :) a taka to prawdziwa rozpusta!
OdpowiedzUsuńMmmm... też nie przepadam za kawą, ale takie mrożone to bardzo, bardzo lubię :) Idealne zamiast deseru :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę, wspaniale ją przygotowałaś :-) z chęcią bym taką wypiła :-)
OdpowiedzUsuńNa upały idealna tylko taka :)
OdpowiedzUsuńIdę robić, mniam!!
OdpowiedzUsuń