Póki warunki sprzyjają, delektuję się mrożoną kawą na deser. Tym razem z amaretti i brzoskwiniowym dżemem... Nie mogę się oderwać;)
Składniki:
50ml espresso
150ml mleka
1 gałka lodów migdałowych
5 ciasteczek amaretti
łyżka dżemu brzoskwiniowego
Espresso ostudzić. Zimne mleko i kawę zmiksować i ubić piankę. Ciasteczka pokruszyć, wymieszać z lodami. Na dno szklanki włożyć dżem, lody z ciasteczkami, zalać kawą z mlekiem. Udekorować pokruszonym amaretti.
Słodkiej niedzieli!
to musi być dobre :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego :-)
OdpowiedzUsuńMmmm... ależ taka kawa musi smakować :) Pycha!
OdpowiedzUsuńJak tylko wyleczy mi się żołądek, będę żłopać mrożone kawy przez całe dnie i całe noce :P Kocham takie zestawienia, tylko ciasteczka amaretto zastąpiłabym innymi. Nie lubię amaretto.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zajrzenia na mojego bloga ze słodkościami: www.livingonmyown.pl
biszkopty też się nadadzą:) życzę szybkiego powrotu do zdrowia, byś mogła rozkoszować się smakiem kawy;)
UsuńTaką kawę to ja rozumiem! Ostatnio się trochę zraziłam, bo piłam okropną w kawiarni, ale domowa nie może zawieść :)
OdpowiedzUsuńZamiast kawusi poprosimy kakałko tak podane :D My bardzo liczymy na odrobinę ochłodzenia :D
OdpowiedzUsuńi jest chłodniej:) kakao, powiadacie... a co, może być;)
UsuńJa zawsze mojej córce zawsze robie wersję z kakao lub inką. I wtedy ma frajdę, bo piję taką dorosłą kawusie
Usuńi od razu zwykłe kakao jakby inaczej smakuje;)
UsuńJaka przyjemna kawowa propozycja!
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę podwójną porcję :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się,że nie można się oderwać ;)
OdpowiedzUsuńMmm, ale to musi pysznie smakować, świetna kawka :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :) Uwielbiam taką kawę :)
OdpowiedzUsuńPyszności! Muszę sobie dzisiaj taką zaserwować ;)
OdpowiedzUsuńHmm, jaka cudowna! :D
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś, przecież to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuń