Przez ostatni tydzień był naszym chlebem powszednim. Ciemny, miękki, o charakterystycznej kleistości żytniego chleba, z przyjemnym posmakiem czarnuszki. Za każdym razem pozostawał świeży przez trzy dni, czyli aż do ostatniego okruszka.
Kolejny udany przepis w mojej domowej piekarni. Jeśli chcecie spróbować prawdziwego chleba, gorąco polecam właśnie ten - żytni razowy na zakwasie.
Składniki:
zaczyn:
3 łyżki zakwasu żytniego
100g mąki żytniej pełnoziarnistej
100ml wody
ciasto:
zaczyn
300g mąki pełnoziarnistej żytniej (typ 2000)
150g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
350ml kwasu chlebowego (albo wody z łyżeczką miodu)
1 łyżeczka soli
3 łyżeczki czarnuszki
olej i garść mąki pełnoziarnistej do posmarowania i wysypania formy
opcjonalnie: płatki owsiane do posypania wierzchu chleba
Składniki zaczyn wymieszać w słoiku lub kamionkowym naczyniu, odstawić w ciepłe miejsce na 12h. Następnego dnia dodać resztę składników, hakiem miksera wyrobić ciasto (będzie bardzo kleiste).
Formę (u mnie keksówka 35cm) posmarować olejem, obsypać mąką, wyłożyć ciasto, mokrą dłonią lub łyżką wyrównać wierzch, posypać płatkami. Przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania (powinien co najmniej dwukrotnie wyrosnąć), trwa to ok 4-6 godzin.
Piekarnik nagrzać do 220stC (termoobieg lub 240 góra+dół), spryskać wodą, wstawić formę z chlebem. Piec 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 190stC (termoobieg lub 200 góra+dół), piec jeszcze 17-20 minut. Upieczony chleb od razu wyjąc z formy, studzić na kratce przykryty ściereczką.
Smacznego!
Kolejny udany przepis w mojej domowej piekarni. Jeśli chcecie spróbować prawdziwego chleba, gorąco polecam właśnie ten - żytni razowy na zakwasie.
Polecam również inne przepisy na domowy chleb na zakwasie:
Razowiec z czarnuszką
Składniki:
zaczyn:
3 łyżki zakwasu żytniego
100g mąki żytniej pełnoziarnistej
100ml wody
ciasto:
zaczyn
300g mąki pełnoziarnistej żytniej (typ 2000)
150g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
350ml kwasu chlebowego (albo wody z łyżeczką miodu)
1 łyżeczka soli
3 łyżeczki czarnuszki
olej i garść mąki pełnoziarnistej do posmarowania i wysypania formy
opcjonalnie: płatki owsiane do posypania wierzchu chleba
Składniki zaczyn wymieszać w słoiku lub kamionkowym naczyniu, odstawić w ciepłe miejsce na 12h. Następnego dnia dodać resztę składników, hakiem miksera wyrobić ciasto (będzie bardzo kleiste).
Formę (u mnie keksówka 35cm) posmarować olejem, obsypać mąką, wyłożyć ciasto, mokrą dłonią lub łyżką wyrównać wierzch, posypać płatkami. Przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania (powinien co najmniej dwukrotnie wyrosnąć), trwa to ok 4-6 godzin.
Piekarnik nagrzać do 220stC (termoobieg lub 240 góra+dół), spryskać wodą, wstawić formę z chlebem. Piec 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 190stC (termoobieg lub 200 góra+dół), piec jeszcze 17-20 minut. Upieczony chleb od razu wyjąc z formy, studzić na kratce przykryty ściereczką.
Smacznego!
Chlebek super! dla mnie bez czarnuszki, bo niestety mam na nią alergię:)
OdpowiedzUsuńcudo! muszę w końcu wyhodować zakwas i zacząć znów wypiekać domowe chleby :)
OdpowiedzUsuńAleż kusząco wygląda, i jaki zdrowy :)
OdpowiedzUsuńPychotka, poproszę o taki jeden bochenek ;D
OdpowiedzUsuńWspaniały :-) domowy chleb to coś wspaniałego. Porywam kromeczkę i gratuluję wypieku :-)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda, uwielbiam takie porządne chleby :-)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Na pewno musiał być pyszny-zwłaszcza z czarnuszką. Moim zdaniem idealnie pasuje ona do pieczywa :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, bardzo lubię czarnuszkę nie tylko jako przyprawę ale i kwiatki :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, znów muszę uruchomić moją domową piekarnię :)
OdpowiedzUsuńWpędzasz mnie w kompleksy :D świetny chlebek :)
OdpowiedzUsuńCudeńko, świetny chleb! :)
OdpowiedzUsuńCudny chlebek, nawet w piekarni się takiego nie znajdzie.
OdpowiedzUsuńMniam...aż ślinka cieknie na widok takiego chlebka, pyszny
OdpowiedzUsuńA wiesz, że w przyszłym tygodniu zamierzamy zrobić swój pierwszy zakwas a później właśnie taki chleb i to koniecznie z czarnuszką? :D No to mamy gotowy przepis już przed sobą :D
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na Wasz pierwszy chlebek:)
UsuńChlebek jak z najlepszej piekarni :)
OdpowiedzUsuńChleb z czarnuszką to dla mnie najlepsze pieczywo świata :) Razowy, na zakwasie, z czarnuszką - super :)
OdpowiedzUsuńChlebek jak malowany, pachnie aż u mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie chlebki, a zwykły biały jem raz na ruski rok ;D
OdpowiedzUsuńPrzeglądając Twoje przepisy na chleb zauważyłam, że bardzo często stosujesz tą metodę, że najpierw robisz zaczyn i zostawiasz na noc czy 12 h. A wtedy jaki zakwas dajesz, taki prosto z lodówki bez dokarmiania i czekania (bo przecież ten zaczyn jak nic innego niż takie typowe dokarmienie). Czy ten zakwas winien być najpierw wyjęty z lodówki, ocieplony, nakarmiony i wtedy odjęty do zaczynu na ciasto?
OdpowiedzUsuńten zaczyn to właśnie dokarmiony zakwas. Nazwałam go zaczynem, choć nie wiem jak prawidłowo fachowo się nazywa.
UsuńTen zaczyn (dokarmiony zakwas) stoi w temp. pokojowej, a po nocy dodaję go do ciasta.
Można inaczej: dokarmić po prostu zakwas nieco większą ilością mąki i wody, a po przefermentowaniu część odłożyć do następnego chleba, a resztę wykorzystać do ciasta.
nie wiem czy się dobrze zrozumiałyśmy. Te pierwsze trzy łyżki zakwasu (z fragmentu "zaczyn") bierzesz takiego aktywnego po wcześniejszym dokarmieniu, czy może to być taki prosto z lodówki, który był odłożony?
Usuńwystawiam z lodówki ok 30minut wcześniej, żeby się nieco ocieplił, a następnie dokarmiam.
Usuńu mnie zazwyczaj jest tak jak pisałam w poprzednim poście - dokarmiam więcej, ile trzeba biorę do chleba, a resztę przechowuję w lodówce.
i już wszystko jasne :)
Usuń