Wizyta na targu jeszcze bardziej zachęciła mnie do zakupów, wróciłam do domu z pęczkiem rzodkiewek, główką sałaty, botwinką. Miałam tak ogromną chęć na coś lekkiego, a jednocześnie pożywnego, że ta sałatka w kilka minut wylądowała na talerzu. Mniam!
Składniki:
200g filetu z kurczaka
1 mała masłowa sałata
pęczek rzodkiewek
pęczek botwiny
1 czerwona cebula
150ml serka wiejskiego
200g pieczarek
opcjonalnie: garść kurek (mogą być mrożone)
2 łyżki oliwy
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki sosu sojowego
świeżo mielony pieprz
sól
miód do smaku
szczypta czerwonej papryki
tymianek
1 ząbek czosnku
olej do smażenia
Mięso pokroić w kostkę ok 1,5cm, doprawić solą, pieprzem, papryką, tymiankiem, rozgniecionym czosnkiem, odstawić na 10 minut.
Pieczarki obrać, pokroić w pasterki. Kurki oczyścić. Na patelni rozgrzać olej, obsmażyć mięso na złoty kolor, dodać pieczarki i kurki, smażyć, mieszając, aż woda z grzybów odparuje.
Warzywa umyć. Sałatę porwać na kawałki, rzodkiewkę, cebulę i botwinę pokroić.
Składniki sałatki wyłożyć do miski.
Przygotować sos: oliwę, sos sojowy, sok z cytryny, ok. 0,5 łyżeczki miodu, pieprz i tymianek wymieszać na sos, polać sałakę. Z wierzchu na sałatkę wyłożyć serek wiejski.
Najlepiej smakuje z bagietką albo w picie:)
Dla mnie - jedzenie idealne :)
OdpowiedzUsuńu mnie czasem zastępuje obiad;)
UsuńKocham wiosnę i lato , bo właśnie pojawiają się świeże owoce i warzywa.
OdpowiedzUsuńPowstają tak smaczne i kolorowe sałatki jak Twoja. Pycha :)
dziękuję;) świeże warzywa i owoce to mnóstwo możliwości w kuchni:)
UsuńRobię podobną ale bez mięsa i pieczarek. Ciekawie wygląda i jestem pewna, że jest pyszna :-)
OdpowiedzUsuńpyszna;) z kurczakiem i pieczarkami jest bardziej syta, chętnie zjadam taką zamiast całego obiadu
UsuńPyszna, lekka i pełna smaku :)
OdpowiedzUsuńwszystko się zgadza;)
UsuńWygląda przepysznie. :)
OdpowiedzUsuńtak też smakowała;)
UsuńMusze przyznać , że bardzo mi się podoba twoja sałatka . Pieczarki i pierś moje ulubione składniki , reszta tez jest ok . Smacznie kolorowo tak trzymaj .
OdpowiedzUsuńposmakowałaby Ci, Asiu:)
UsuńTe granulowane serki wiejskie jadam często i bardzo mi smakują. Nigdy ich jeszcze nie dodawałam do dania obiadowego. W sumie- czemu nie? Kurczak z serkiem wiejskim- ciekawe połączenie. A nowalijki ostatnio goszczą u mnie codziennie. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadałam serek z dżemem, a później odkryłam go jako dodatek do sałatek.
UsuńSerek w sałatce fajnie smakuje, spróbuj:) nie musi być z kurczakiem, mogą być inne ulubione warzywa, jak kapusta pekińska, sałata lodowa, rzodkiewka, pomidory, papryka... to, co lubisz:)
Też staramy się omijać nowalijki ale czasem jak ochota najdzie to nie ma rady i trzeba kupić xD W takiej sałatce w ogóle byśmy zakupu nie żałowały :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że o tej porze rzodkiewka i sałata już całkiem przyzwoicie smakują. Na targu znam kilku sprzedawców, którzy mają warzywa z własnego ogródka. Może nie wyglądają tak dostojnie, jak te "chemiczne", ale mam pewność, że jem zdrowo.
UsuńJak się ma warzywka z wiadomego źródła to co innego ;) My z cierpliwością będziemy czekać na swoje plony z przydomowego ogródka a kupnymi będziemy się posiłkować w ostateczności :)
UsuńPysznie wygląda, świetne połączenie, na pewno pyszne sałatki
OdpowiedzUsuńpyszna była;)
UsuńMniam..Ja też w kwietniu już kupuję nowalijki, nie dam rady dłużej czekać :) Choć te kupione w maju smakują troszkę lepiej. Twoja sałatka super :)
OdpowiedzUsuńw sumie już prawie koniec kwietnia, można zaczynać ")
UsuńPyszna sałatka :) to prawda,że organizm po zimie tęskni za nowalijkami i trudno się długo opierać ;))
OdpowiedzUsuńzaspokoiłam więc nowalijkowy głód;)
UsuńWygląda bardzo pięknie !
OdpowiedzUsuńRzeczywiście lekko, a zarazem pysznie :)
OdpowiedzUsuńpełna harmonia;)
UsuńIdealna sałatka, zawiera składniki, które bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńdodałam wszystko, co lubię;)
UsuńOch tak, nowalijki kuszą równie mocno, co Twoja sałatka! Pycha! :)
OdpowiedzUsuńjuż co raz częściej kupuję sałatę i rzodkiewki, do sałatek i do pochrupania;)
Usuń