Szarlotki nigdy za wiele;) Dawno już nie piekłam, więc smakuje jeszcze bardziej. Ta szarlotka rozkocha w sobie wszystkich, kto uważa, że im więcej w niej jabłek, tym lepiej.
Już krótko po wyjęciu z piekarnika na bezie pojawiają się niezwykle urocze kropelki bursztynowej rosy, dlatego nazwałam ją szarlotką bursztynową.
Kto się skusi na kawałek?
Już krótko po wyjęciu z piekarnika na bezie pojawiają się niezwykle urocze kropelki bursztynowej rosy, dlatego nazwałam ją szarlotką bursztynową.
Kto się skusi na kawałek?
Polecam również inne przepisy na szarlotki i jabłeczniki:
ciasto:
300g mąki
150g masła
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
4 żółtka
starta skórka z cytryny (albo opakowanie cukru waniliowego)
nadzienie:
2kg jabłek (najlepiej szara reneta)
1 op. galaretki cytrynowej
garść rodzynków
beza:
4 białka
0,5 szklanki cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu winnego
Mąkę przesiać z proszkiem, posiekać z masłem, dodać pozostałe składniki i szybko zanieść ciasto. Ciasto powinno mieć konsystencję grubej kruszonki. Formę (22x33cm) wyłożyć papierem, równomiernie wysypać 2/3 ciasta. Formę i resztę ciasta wstawić do lodówki.
Póki ciasto się chłodzi - przygotować nadzienie:
Jabłka obrać, pokroić w drobną kostkę (ok 1cm), wymieszać z rodzynkami i galaretką.
Jabłka wyłożyć na ciasto, posypać pozostałym ciastem.
Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 35 minut w temp. 170stC.
Przygotować bezę:
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania wsypywać cukier. Gdy beza będzie błyszcząca i sztywna, dodać ocet i mąkę ziemniaczaną, zmiksować.
Bezę wyłożyć na ciasto, piec jeszcze 20 minut w temp. 160stC.
Słodkiej i słonecznej niedzieli!
- Jabłecznik z bezą i orzechami
- Szarlotka tatrzańska, czyli szarlotka spod samiuśkich Tater
- Strudel jabłkowy
- Szarlotka z bezą i orzechami
- Szarlotka sypana
- Biszkoptowy jabłecznik
- Jabłkowe pagórki
- Szarlotka fit
- Mini-jabłeczniki
Bursztynowa szarlotka, czyli szarlotka z rosą
Składniki:ciasto:
300g mąki
150g masła
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
4 żółtka
starta skórka z cytryny (albo opakowanie cukru waniliowego)
nadzienie:
2kg jabłek (najlepiej szara reneta)
1 op. galaretki cytrynowej
garść rodzynków
beza:
4 białka
0,5 szklanki cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu winnego
Mąkę przesiać z proszkiem, posiekać z masłem, dodać pozostałe składniki i szybko zanieść ciasto. Ciasto powinno mieć konsystencję grubej kruszonki. Formę (22x33cm) wyłożyć papierem, równomiernie wysypać 2/3 ciasta. Formę i resztę ciasta wstawić do lodówki.
Póki ciasto się chłodzi - przygotować nadzienie:
Jabłka obrać, pokroić w drobną kostkę (ok 1cm), wymieszać z rodzynkami i galaretką.
Jabłka wyłożyć na ciasto, posypać pozostałym ciastem.
Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 35 minut w temp. 170stC.
Przygotować bezę:
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania wsypywać cukier. Gdy beza będzie błyszcząca i sztywna, dodać ocet i mąkę ziemniaczaną, zmiksować.
Bezę wyłożyć na ciasto, piec jeszcze 20 minut w temp. 160stC.
Słodkiej i słonecznej niedzieli!
Piękna nazwa i piękne krople rosy. Ciasto wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńnazwa sama się zrodziła, patrząc na tę rosę;)
UsuńBoskie ciasto, kocham jabłeczniki a wersji z bezą nie znałam:) Zazwyczaj przygotowuję jabłecznik sypany,
OdpowiedzUsuńu nas z bezą jest chyba najbardziej lubiana:)
UsuńSzarlotka z bezową pianką to klasyka, do której wracam z sentymentem :) Piękna ta Twoja bursztynowa wersja!
OdpowiedzUsuńdziękuję:) bardzo lubimy wersję z bezą
UsuńWspaniała szarlotka :) Ciasto bardzo smacznie wygląda, mniam ...
OdpowiedzUsuńdziękuję;) smakowita jest, i to bardzo;)
UsuńFantastyczna szarlotka:)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam:)
UsuńJa się skuszę, i to na jednym nie skończę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam, póki jeszcze jest:)
UsuńTe kropeczki wyglądają jakbyś sama takie kuleczki porozrzuca na górze :D Wygląda ślicznie i pewnie obłędnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńkropelki są przeurocze, a co ciekawe - pojawiły się już po 30 minutach od wyjęcia z piekarnika. Niestety, nie da się ich zebrać, żeby np. porozrzucać po torcie;)
Usuńfajne krople - wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
Usuńbeza i jabłka to idealne połaczenie :) wyglada znakomicie :) poczęstuje się, mogę? :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoczywiście, herbatki?;)
UsuńWspaniale wygląda i do tego jeszcze ta cudna beza :-) uwielbiam ciasta z jabłkami a Twoja kusi, oj kusi :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję;) nas też kusi, więc podjadamy sobie po kawałeczku:)
UsuńŚliczna ta szarlotka. Mam pytanie odnośnie galaretki: nadaje ona jedynie smak, czy ma jeszcze jakieś inne właściwości w tym cieście?
OdpowiedzUsuńgalaretka "skleja" jabłka po wystygnięciu, lepiej trzymają się całości.
Usuńte kawałki na zdjęciach kroiłam na gorąco, trochę się rozpadały. Następnego dnia szarlotkę dało się kroić w o wiele bardziej zgrabną kostkę, no i rosa była większa;)
UsuńAle piękna :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:) jest też bardzo smaczna;)
UsuńWygląda pięknie :) Muszę zrobić, przepis zapisany :)
OdpowiedzUsuńpolecam i zachęcam)
Usuńnazwa śliczna i adekwatna do wypieku:D
OdpowiedzUsuńtak się mnie skojarzyła, gdy zobaczyłam rosę;)
UsuńSmakowita wersja szarlotki, rosa wyszła idealnie...zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńnieskromnie muszę przyznać, że rosa jest piękna;)
UsuńWygląda zjawiskowo! Już sobie wyobrażam jak to smakuje.....pycha :)
OdpowiedzUsuńpyszna była, ale szybko się skończyła:)
UsuńMmmmm.... poezja na talerzyku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
Usuńmniam! <3 wyszła taaaka idealna!
OdpowiedzUsuńdizękuję;)
UsuńNo Kochana, świetną wersję szarlotki proponujesz, chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
dziękuję:) niby taka prosta, ale efektowna dzięki rosie;)
UsuńPięknie upieczona i cudownie zaprezentowana. Nic, tylko gratulować :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam, beza wygląda efektownie.. no i ta rosa...:)
UsuńTa szarlotka jest magiczna! Nie wiadomo kiedy błyskawicznie znika!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko u mnie tak znika;))
Usuń