Po czym poznać, że zbliża się Wielkanoc? Bo kolejnych smakowitych przepisach na babki, mazurki, żurki i inne świąteczne smakołyki na blogach. U mnie też rozpoczęły się kulinarne ćwiczenia przed Świętami:)
Znacie pewnie babki różnokolorowe, spotkałam się z nazwą "tulipan". Zazwyczaj są z ciastem makowym, czekoladowym, kisielowym żółtym i różowym. Wyglądają efektownie. Zainspirowana tymi pomysłami upiekłam babkę trójkolorową z zielonym ciastem. Jest taka, jak lubię - puszysta, mokra, przyjemnie cytrynowa za sprawą lukru. I te kolory - robią wrażenie:)
Polecam również przepisy na inne babki wielkanocne:
4 jajka
200g masła
2 szklanki mąki tortowej
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
180ml kefiru lub jogurtu naturalnego
2 łyżki kakao
1 op. cukru waniliowego
3 łyżki zmiksowanego na papkę szpinaku (garść świeżych liści)
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
olej do posmarowania formy
bułka tarta do wysypania formy
Lukier:
sok z jednej cytryny
0,5-1 szklanka cukru pudru
skórka cytryny do dekoracji
Ważne! Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
- Kulicz cruffin
- Kulicz twarogowy
- Kulicz - rosyjska babka wielkanocna
- Babka drożdżowa parzona
- Babka orzechowo-czekoladowa
- Babka migdałowa (najlepsza)
Babka 3 kolory (ze szpinakiem)
Składniki:4 jajka
200g masła
2 szklanki mąki tortowej
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
180ml kefiru lub jogurtu naturalnego
2 łyżki kakao
1 op. cukru waniliowego
3 łyżki zmiksowanego na papkę szpinaku (garść świeżych liści)
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
olej do posmarowania formy
bułka tarta do wysypania formy
Lukier:
sok z jednej cytryny
0,5-1 szklanka cukru pudru
skórka cytryny do dekoracji
Ważne! Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Oddzielić żółtka od białek. Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszysta masę, ciągle ucierając dodawać po jednym żółtku. Mąkę przesiać z soda i proszkiem. Do ciasta dodawać po łyżce mąki i kefiru, za każdym razem mieszając delikatnie. Z białek ubić sztywna pianę, delikatnie połączyć z ciastem.
Ciasto podzielić na 3 części: do jednej dodać kakao, do drugiej szpinak z mąką ziemniaczaną.
Ciasto wyłożyć warstwami do natłuszczonej i posypanej bułką tartą formy (u mnie silikonowa foremka z kominem o górnej średnicy 24cm, którą tylko lekko natłuściłam), wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 40-45 minut w temp. 170stC do suchego patyczka.
Lukier: sok z cytryny utrzeć z cukrem pudrem. Lukier nie powinien być zbyt gęsty, żeby mógł częściowo wsiąknąć w ciasto.
Upieczoną babkę studzić przez ok 10 minut w formie, następnie na kratce. Jeszcze ciepłą polać lukrem, udekorować stratą skórką z cytryny.
Smacznego!
Przepiękna!.
OdpowiedzUsuńZaskakujące kolory, bardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńi o to chodziło;) zielony jakoś mało kojarzy się ze słodkim ciastem;)
UsuńCudowna baba, taka kolorowa i wiosenna :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam na kawałek;)
UsuńPięknie wyszły te kolory :D Zawsze podziwiamy takie warstwowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńmają swój urok i za każdym razem inaczej się układają warstwy;)
UsuńŚwietnie wygląda! Taka na pewno zrobi furorę na świątecznym śniadanku:)
OdpowiedzUsuńposmakowała nam, więc będzie powtórka;)
UsuńPiękna))) fajnie, że szpinak a nie barwnik))
OdpowiedzUsuńbarwniki to ostateczność:)
UsuńWłaśnie po wpisach blogerów na blogach widzę zbliżające się święta.
OdpowiedzUsuńBabka wygląda bardzo apetycznie i taki pięknie, że aż szkoda jeść.
do zjedzenia akurat nie trzeba było nikogo namawiać:)
Usuńsmacznie wiosenna ta babka Ci wyszła :) chętnie zjem kawałek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam!!
UsuńRzeczywiście robią wrażenie:) A jaka wysoka ta Twoja baba!
OdpowiedzUsuńmoże to kwestia ujęcia, ale nie była za wysoka:) z foremki nie uciekła;)
UsuńRewelacyjnie wygląda! Już myślałam że to z barwnikiem (których unikam) a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńrównież unikam sztucznych barwników, dlatego szukam sposobu, by znaleźć ich naturalne odpowiedniki:)
UsuńWow, nie miałam pojęcia, jak się robi taką babkę!
OdpowiedzUsuńw sumie nic skomplikowanego, ale efekt fajny:)
UsuńWygląda idealnie. I fakt. Idą święta, to widać na blogach :)
OdpowiedzUsuńsmakowita była, z ja obmyślam kolejne wielkanocne smakołyki:)
Usuńsuper! ciekawe czy patent ze szpinakiem można zastosować także przy cieście drożdzowym?
OdpowiedzUsuńtak, do drożdżowego ciasta też się nadaje. Dodałabym szpinakową papkę do mleka, żeby ilość płynów odpowiadała ilości mąki.
UsuńSuper kolor ciasta, aż chce się skosztować kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam, ale przy następnej okazji, bo ta już jest zjedzona;)
UsuńŚwietna ta babka, wygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńdziękuję, smakowała wspaniale;)
UsuńPiękna, wiosenna babka, u mnie takie babki również szybko znikają :)
OdpowiedzUsuńAle ładna :) Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńzapraszam przy najbliżej okazji;)
UsuńUrocza! Nie mogę przestać na nią patrzeć! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, zieleń szpinaku dodała jej uroku:)
UsuńCudna babeczka :) Pięknie będzie się prezentowała na świątecznym stole i ten smak :)
OdpowiedzUsuńpyszna była :)
Usuńależ Ci wyrosła! wygląda bombowo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWygląda perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńFajna ta Twoja baba, taka wiosenna :) I super, że szpinak a nie barwnik. Chyba zacząłem doceniać umiejętności w kolorowaniu potraw przez to warzywo :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:) ja też co raz częściej sięgam po szpinak jako barwnik - barwię nim naleśniki czy to słodkie czy wytrawne albo ciasta:)
UsuńNo i proszę, 100 naturalne kolory :) super kolory!!!! Aż ślinka cieknie na kawałeczek takiej babeczki :)))
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńPiękna baba, wspaniałe kolory !
OdpowiedzUsuńkolory wiosny:)
Usuńcudowna zrobie
OdpowiedzUsuńpolecam;)
Usuńzapraszam do mnie https://www.facebook.com/ewaklos2 lub http://httphttpplyoutubecomewaklos2blogs.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuję, z przyjemnością zerknę;)
Usuńa mi zakalec wyszedł :-(((((((((((
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro. Ucierane babki bywają kapryśne, dlatego ważne jest, by składniki miały temperaturę pokojową, masło utarte na puch, a mąka przesiana. Ważne też, by nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia, dopiero pod koniec, żeby sprawdzić patyczkiem.
Usuńmi tez ale szypciej poszedł niz ten nie zakalec i był pyszny
OdpowiedzUsuńcieszy mnie, że nawet zakalec smakował.
UsuńAle naprawdę trudno powiedzieć, co mogło być przyczyną zakalca. Może chwilę dłużej trzeba było potrzymać w piekarniku i studzić ok 10 minut przy uchylonych drzwiczkach?
Ważne też jest, by dodać sodę, a nie proszek. Soda jest "silniejsza", lepiej spulchnia ciasto.
Mam nadzieję, że następna próba będzie udana:)
Cudowna!!! Jestem pełna podziwu za ten zielony kolor:-) Dzięki za wspólną akcję:-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry:-)
OdpowiedzUsuńCzy można użyć mrożonego szpinaku?
Oczywiście w temp.pokojowej użytego.
Myślę, że tak. Odcisnęłabym tylko z nadmiaru wody i następnie zmiksowała.
Usuń