Jeśli szukacie niebanalnego pomysłu na podanie sałatki - oto on:) Duże muszle - conchiglioni - obsypałam "piaskiem" z bułki tartej i nadziałam pyszną sałatką z tuńczykiem i serem korycińskim. Jest to świetna przystawka karnawałowa lub imprezowa. Spróbujcie;)
Składniki:
1 puszka tuńczyka (w oleju lub sosie własnym)
1 nieduża czerwona papryka
2 jajka
50g sera korycińskiego
3 łyżki zielonego groszku (może być świeży, z puszki lub mrożony)
sok z cytryny
szczypta soli
świeżo mielony pieprz
2 łyżki oleju z bazylią
3 łyżki bułki tartej
20 sztuk makaronu conchiglioni (duże muszle)
Jaja ugotować na twardo.
Groszek świeży lub mrożony ugotować al dente.
Ser, paprykę i jaja pokroić w drobną kostkę. Tuńczyka osączyć z zalewy, razem z groszkiem połączyć z pozostałymi składnikami.
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Bułkę zrumienić na suchej patelni, posypać nią makaron z zewnętrznej strony.
Sok z cytryny, sól, pieprz i olej wymieszać, żeby powstał sos, polać nim sałatkę i wymieszać.
Muszle napełnić sałatką.
Smacznego!
Składniki:
1 puszka tuńczyka (w oleju lub sosie własnym)
1 nieduża czerwona papryka
2 jajka
50g sera korycińskiego
3 łyżki zielonego groszku (może być świeży, z puszki lub mrożony)
sok z cytryny
szczypta soli
świeżo mielony pieprz
2 łyżki oleju z bazylią
3 łyżki bułki tartej
20 sztuk makaronu conchiglioni (duże muszle)
Jaja ugotować na twardo.
Groszek świeży lub mrożony ugotować al dente.
Ser, paprykę i jaja pokroić w drobną kostkę. Tuńczyka osączyć z zalewy, razem z groszkiem połączyć z pozostałymi składnikami.
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Bułkę zrumienić na suchej patelni, posypać nią makaron z zewnętrznej strony.
Sok z cytryny, sól, pieprz i olej wymieszać, żeby powstał sos, polać nim sałatkę i wymieszać.
Muszle napełnić sałatką.
Smacznego!
Swietne są surowki i salatki w muszlach, tez takie robię, zawsze są hitem na imprezach
OdpowiedzUsuńnawet zwykła jarzynowa smakuje jakby lepiej;)
UsuńWyglądają fajnie uroczo :D Chyba ktoś musiałby nam całą miskę takich muszelek dać :D
OdpowiedzUsuńwpadajcie:)
UsuńNiesamowicie pomysłowe! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
Usuńmega przepis, musimy wypróbować
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas
blotodlazuchwalych.blogspot.com
polecam
UsuńWeszłam tu czytając tylko tytuł wpisu, nie widząc zdjęć i myślę sobie: "znam to, wiem jak wygląda". Taaa... akurat. Wygląda imponująco, brak mi słów na Twoje pomysły jeśli chodzi o sposób podania dań. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję;) Pomysłów na razie nie brakuje, tylko czasu trochę trzeba. A takie pochwały dodają skrzydeł:)
UsuńSuper propozycja! Na pewno zachwyci gości :)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje i jest taka "do rączki":)
UsuńRewelacyjny pomysł, brawo :-) jadłam kiedyś podobne danie na urodzinach u koleżanki :-)
OdpowiedzUsuńsałatka w muszelkach na imprezy jak znalazł;)
UsuńJaki smakołyk rewelacyjnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńUwielbiam takie muszle, ale zawsze podaję je w postaci zapiekanki. Świetny pomysł z podaniem tak sałatki, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńu mnie zapiekane muszle są lubiane, ale na zimno również się sprawdzają:)
Usuńczym można zastąpić ser koryciński?
OdpowiedzUsuńserem żółtym albo fetą. Smak nie bezie dokładnie ten sam, ale będzie również pysznie;)
Usuń