Eksperymentów w domowej piekarni ciąg dalszy:)
Zazwyczaj dodaję do ciasta wodę i miód, ale spróbowałam zastąpić je kwasem chlebowym. Jestem bardzo zadowolona z efektu - chleb smakuje wspaniale. Już kilka razy go robiłam, więc śmiało polecam, Wam też przypadnie do gustu!
Składniki:
zaczyn:
3 łyżki zakwasu
100g mąki żytniej typ 1200
100ml wody
ciasto:
cały zaczyn
500g mąki żytniej typ 1200
350ml kwasu chlebowego
1 łyżeczka soli
do posypania chleba: pestki, płatki owsiane, żytnie lub jęczmienne
mąką pełnoziarnista lub otręby do posypania formy
olej do posmarowania formy
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 12-16 godzin.
Mąkę wymieszać z solą, wlać kwas chlebowy i zakwas, wymieszać hakami miksera na jednolite ciasto. Foremkę ( u mnie keksówka 10x30cm) natłuścić, obsypać mąką, wyłożyć ciasto, wyrównując wierzch mokrą łopatką. Po wierzchu ciasto można posypać pestkami lub płatkami. Foremkę przykryć folią, odstawić w ciepłe miejsce, żeby ciasto wyrosło - musi co najmniej podwoić objętość.
Nagrzać piekarnik do 230stC, na dole postawić naczynie z wrzącą wodą. Tuż przed wstawieniem chleba piekarnik dodatkowo spryskać wodą. Wstawić foremkę w ciastem, piec 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 200stC i piec jeszcze 20 minut. Upieczony chleb wyjąc z formy, studzić na kratce przykryty ściereczką.
Smacznego!
Zazwyczaj dodaję do ciasta wodę i miód, ale spróbowałam zastąpić je kwasem chlebowym. Jestem bardzo zadowolona z efektu - chleb smakuje wspaniale. Już kilka razy go robiłam, więc śmiało polecam, Wam też przypadnie do gustu!
Składniki:
zaczyn:
3 łyżki zakwasu
100g mąki żytniej typ 1200
100ml wody
ciasto:
cały zaczyn
500g mąki żytniej typ 1200
350ml kwasu chlebowego
1 łyżeczka soli
do posypania chleba: pestki, płatki owsiane, żytnie lub jęczmienne
mąką pełnoziarnista lub otręby do posypania formy
olej do posmarowania formy
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 12-16 godzin.
Mąkę wymieszać z solą, wlać kwas chlebowy i zakwas, wymieszać hakami miksera na jednolite ciasto. Foremkę ( u mnie keksówka 10x30cm) natłuścić, obsypać mąką, wyłożyć ciasto, wyrównując wierzch mokrą łopatką. Po wierzchu ciasto można posypać pestkami lub płatkami. Foremkę przykryć folią, odstawić w ciepłe miejsce, żeby ciasto wyrosło - musi co najmniej podwoić objętość.
Nagrzać piekarnik do 230stC, na dole postawić naczynie z wrzącą wodą. Tuż przed wstawieniem chleba piekarnik dodatkowo spryskać wodą. Wstawić foremkę w ciastem, piec 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 200stC i piec jeszcze 20 minut. Upieczony chleb wyjąc z formy, studzić na kratce przykryty ściereczką.
Smacznego!
Wszyscy ostatnio kuszą a kuszą domowym pieczywem, że aż nas on prześladuje :P
OdpowiedzUsuńskusicie się?
UsuńOj chciałybyśmy ale to trochę tak jakby popełnić harakiri :P
Usuńharakiri dla mnie to był Wasz tort walentynkowy:) zobaczyłam zdjęcia ... chyba będę śniła jego smak!
UsuńOj to takie tam ciasto z nudów! xD xD Już dawno miałyśmy ochotę na truskawki :P A na Twój konkurs szykujemy tort kokosowy (choć dziś już pierwsza próba z biszkoptem kokosowym nieudana....) :)
Usuńtrzymam mocno kciuki za udaną próbę;)
UsuńJak tu się nie skusić, taki piękny... Ja z etapu: "nie ma mowy, nie upiekę chleba" przeszłam na etap: "mam ochotę to kiedyś zrobić". Jestem coraz bliżej. :))
OdpowiedzUsuńmocno trzymam kciuki za szybsze przejście do kolejnego etapu: zakwas rośnie;)
UsuńJaki piękny bochenek :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) jest bardzo smaczny!
UsuńBardzo ciekawy chlebuś, pysznie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńma też fajny smak - taki lekko słodowy, bardzo nam odpowiada:)
UsuńPiękny! Uwielbiam domowe wypieki! Ja chyba nie studziłabym - rzuciłabym się jeszcze na gorący prosto z pieca! :) Bardzo ciekawa receptura! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;) Mnie zawsze kusi ciepła piętka z masłem:)
UsuńWspaniale wygląda Twoj chlebek, jak każdy twoj wypiek
OdpowiedzUsuńDziękuję, Marto:)
UsuńKusisz tym chlebkiem... Oj kusisz :)
OdpowiedzUsuńpyszny jest:)
UsuńOj najlepszy domowy chlebek ;)
OdpowiedzUsuńto prawda:)
UsuńBardzo ciekawy chlebek :) Pychotka.
OdpowiedzUsuńPyszniuchny!
UsuńZazdraszczam umiejętności pieczenia tak cudnych chlebów ;)
OdpowiedzUsuńtu ważna jest chęć, a wprawa sama przyjdzie;)
UsuńWiele bym dała za taki chleb ,na zakwasie nigdy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować, nic skomplikowanego, a efekt bardzo fajny:)
UsuńMój pierwszy zakwas właśnie dojrzewa. Czekam i się do czekać nie mogę. Chlebek wspaniały :)
OdpowiedzUsuńsuper, w takim razie ja czekam na pyszne chlebki u Ciebie na blogu:)
UsuńWygląda naprawdę smakowicie, dokładnie tak jak chleby, które lubię :) Już sobie wyobrażam jego smak z masłem i dżemem albo z awokado :):)
OdpowiedzUsuńzapraszam, kolejny już rośnie;)
Usuńuwielbiam chleby domowe :)
OdpowiedzUsuńto tak jak my;)
Usuń