Mruczeliście kiedyś podczas jedzenia? Przyznam, że dziś pierwszy raz coś takiego mnie się zdarzyło:) i to całkowicie nieświadomie...
Zadzwonił kurier, że ma przesyłkę. Za kilka minut otwieram drzwi, odbieram paczuszkę - ciężkawa. Niecierpliwie rozpakowuję - a tam ser! Jeszcze bardziej niecierpliwie rozwijam worki i folię (muszę powiedzieć, że zabezpieczony był jak należy - długą drogę przebył w nienaruszonym stanie).
Wreszcie wyjęłam ser. Ogromny, ciężki, zwarty, z charakterystycznym wzorkiem, cudownie pachnący i po prostu piękny...
Cały mój zachwyt wywołał ten ser - Ser Koryciński.
Jest to produkt regionalny, wytwarzany na Podlasiu, w gminie Korycin. "Powstała w XVI wieku wieś, o tej samej nazwie, to urokliwy, wyróżniający się czystym środowiskiem, teren wtulony pomiędzy Puszczę Knyszyńską a Biebrzański Park Narodowy. Mieszkańcy Korycina, jak głosi legenda, nauczyli się produkcji serów od Szwajcarów, którzy w czasie potopu szwedzkiego, w latach 1655 - 1660, brali udział, po stronie Polskiej, w walkach na Podlasiu. Niektórzy ranni żołnierze wracali do zdrowia w folwarku Kumiała w okolicach Korycina. Część z nich osiedliła się w Polsce na stałe i przekazała recepturę wyrobu sera miejscowej ludności."
Ser koryciński wyrabiany jest ze świeżego, niepasteryzowanego mleka krowiego, z dodatkiem podpuszczki mleczarskiej i soli, która pełni również funkcję naturalnego konserwantu. Następnie skrzep serowy formowany jest w owalną bryłę o średnicy 30cm i wadze dochodzącej nawet do 3.5kg. Na wyprodukowanie takiej ilości sera potrzeba około 30 litrów mleka. W końcowym etapie produkcji ser, w odpowiedniej formie, przenosi się do chłodnego pomieszczenia. Tam, właściwie pielęgnowany, leżakuje od kilku dni do nawet dwóch miesięcy, aż uzyska pożądane stadium dojrzewania.
Ser Koryciński to produkt całkowicie naturalny. Nie zawiera żadnych sztucznych konserwantów, chemicznych polepszaczy czy barwników. To ser dojrzewający, zmieniający swój smak, konsystencję i barwę w zależności od okresu leżakowania. Jest produktem zdrowym, posiadającym wysokie walory odżywcze, produkowanym ze świeżego, surowego mleka pochodzącego od krów swobodnie pasących się na zielonych łąkach malowniczego Podlasia.
Ser Koryciński w sierpniu 2012r. Otrzymał od KE certyfikat „Chronione Oznaczenie Geograficzne”, który ogranicza jego produkcję wyłącznie do terenów trzech gmin województwa podlaskiego, znajdujących się w powiecie sokólskim: gminy Korycin, Suchowola oraz Janów."
Sery korycińskie produkowane są o różnym stopniu dojrzewania: świeży, leżakowany i dojrzały, a także w różnych smakach: naturalny, z czosnkiem, z orzechami, czarnuszką, oliwkami, ziarnami, z żurawiną, kminkiem, miętą, chrzanem oraz wiele innych.
Mój wybór padł na Ser Koryciński z suszonymi pomidorami, bazylią i czosnkiem - absolutnie pyszny! Nie mogłam się powstrzymać i pierwszy ukrojony kawałek zjadłam nawet bez chleba... mmmmm...
To już wiecie, dlaczego dziś mruczałam podczas jedzenia;)
Zadzwonił kurier, że ma przesyłkę. Za kilka minut otwieram drzwi, odbieram paczuszkę - ciężkawa. Niecierpliwie rozpakowuję - a tam ser! Jeszcze bardziej niecierpliwie rozwijam worki i folię (muszę powiedzieć, że zabezpieczony był jak należy - długą drogę przebył w nienaruszonym stanie).
Wreszcie wyjęłam ser. Ogromny, ciężki, zwarty, z charakterystycznym wzorkiem, cudownie pachnący i po prostu piękny...
Cały mój zachwyt wywołał ten ser - Ser Koryciński.
Jest to produkt regionalny, wytwarzany na Podlasiu, w gminie Korycin. "Powstała w XVI wieku wieś, o tej samej nazwie, to urokliwy, wyróżniający się czystym środowiskiem, teren wtulony pomiędzy Puszczę Knyszyńską a Biebrzański Park Narodowy. Mieszkańcy Korycina, jak głosi legenda, nauczyli się produkcji serów od Szwajcarów, którzy w czasie potopu szwedzkiego, w latach 1655 - 1660, brali udział, po stronie Polskiej, w walkach na Podlasiu. Niektórzy ranni żołnierze wracali do zdrowia w folwarku Kumiała w okolicach Korycina. Część z nich osiedliła się w Polsce na stałe i przekazała recepturę wyrobu sera miejscowej ludności."
Ser koryciński wyrabiany jest ze świeżego, niepasteryzowanego mleka krowiego, z dodatkiem podpuszczki mleczarskiej i soli, która pełni również funkcję naturalnego konserwantu. Następnie skrzep serowy formowany jest w owalną bryłę o średnicy 30cm i wadze dochodzącej nawet do 3.5kg. Na wyprodukowanie takiej ilości sera potrzeba około 30 litrów mleka. W końcowym etapie produkcji ser, w odpowiedniej formie, przenosi się do chłodnego pomieszczenia. Tam, właściwie pielęgnowany, leżakuje od kilku dni do nawet dwóch miesięcy, aż uzyska pożądane stadium dojrzewania.
Ser Koryciński to produkt całkowicie naturalny. Nie zawiera żadnych sztucznych konserwantów, chemicznych polepszaczy czy barwników. To ser dojrzewający, zmieniający swój smak, konsystencję i barwę w zależności od okresu leżakowania. Jest produktem zdrowym, posiadającym wysokie walory odżywcze, produkowanym ze świeżego, surowego mleka pochodzącego od krów swobodnie pasących się na zielonych łąkach malowniczego Podlasia.
Ser Koryciński w sierpniu 2012r. Otrzymał od KE certyfikat „Chronione Oznaczenie Geograficzne”, który ogranicza jego produkcję wyłącznie do terenów trzech gmin województwa podlaskiego, znajdujących się w powiecie sokólskim: gminy Korycin, Suchowola oraz Janów."
Sery korycińskie produkowane są o różnym stopniu dojrzewania: świeży, leżakowany i dojrzały, a także w różnych smakach: naturalny, z czosnkiem, z orzechami, czarnuszką, oliwkami, ziarnami, z żurawiną, kminkiem, miętą, chrzanem oraz wiele innych.
Mój wybór padł na Ser Koryciński z suszonymi pomidorami, bazylią i czosnkiem - absolutnie pyszny! Nie mogłam się powstrzymać i pierwszy ukrojony kawałek zjadłam nawet bez chleba... mmmmm...
To już wiecie, dlaczego dziś mruczałam podczas jedzenia;)
Ten ser podbił moje serce i smak :-) uwielbiam go :-)
OdpowiedzUsuńmoje też, absolutnie!
UsuńZ suszonymi pomidorami jest najlepszy :D Jeju nie wiedziałybyśmy co na końcu robić z taką pokaźną ilością sera xD
OdpowiedzUsuńpysznie smakuje, ale pewnie inne smaki też są ciekawe. Ser jest duży, ale poczęstuję rodzinę i znajomych, niech wiedzą, co dobre;)
UsuńMusi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńsmakuje rewelacyjnie! Bardzo polecam spróbować!
UsuńMój rarytas potwierdzam ser jest przepyszny . Można z nim zrobić przeróżne smakołyki . Ja robiłam http://rozowakuchnia.blox.pl/2015/01/Mini-pizza-na-srednim-ciescie-z-serem-Korycinskim.html
OdpowiedzUsuńPyszne te Twoje pizze, jest w tym zasługa sera korycińskiego;)
UsuńUwielbiam sery, straszną mam ochotę na ten serek:)
OdpowiedzUsuńpolecam, smakuje przepysznie:)
Usuńpierwsze słyszę :) uwielbiam sery, więc pewnie i ja pomruczałabym podczas jedzenia ;)
OdpowiedzUsuńz pewnością, bardzo polecam ten ser, jest niesamowicie pyszny!
Usuńz chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam!
UsuńWszędzie o nim czytam i chętnie bym skosztowała tych pyszności....
OdpowiedzUsuńsmakuje obłędnie!
UsuńWOW! uwielbiam takie sery! muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńobowiązkowo, smak jest rewelacyjny!
UsuńWygląda naprawdę wspaniale!
OdpowiedzUsuńsmakuje też wspaniale!
UsuńWygląda baaardzo apetycznie, chętnie bym go spróbowała :)
OdpowiedzUsuńpolecam, jest rewelacyjny!
UsuńPrzepyszny jest ten serek, a Twoje zdjęcia jeszcze bardziej zachęcają do zjedzenia
OdpowiedzUsuńTak pyszny ser zasługuje na najlepsze zdjęcia;)
UsuńCoś wspaniałego ! :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam z ręką na sercu:)
UsuńJestem sero-maniaczką! Ten wygląda strasznie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńjest absolutnie rewelacyjny :)
UsuńMusi być wyśmienity... szkoda, że komputer pozwala tylko oglądać, a nie przekazuje zapachu i smaku :(
OdpowiedzUsuńpozostaje wierzyć, że jest bardzo pyszny!
UsuńKiedyś go próbowałam i bardzo mi smakował, ale potem nigdzie jakoś go nie widziałam :) A Twoja wersja wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńwersja z pomidorami, bazylią i czosnkiem jest genialna! A serek można kupić bezpośrednio u producentki na http://www.ser-korycinski.pl
UsuńJadłam właśnie ten rodzaj i cudowny był. Szkoda,że jakoś kupić go w mojej okolicy nie mogę.
OdpowiedzUsuńpolecam zerknąć na stronę http://www.ser-korycinski.pl , można też wybrać różne wersje smakowe;)
Usuń