Patrzę za okno.. oj, lepiej nie patrzeć. Muszę jakoś rozchmurzyć pogodę, osłodzić popołudnie, wspomnieć lata czar... Dostałam od Naszej Chaty słoiczek jagód, więc wymyśliłam jagodowe serniczki na zimno. Pyszne jagódki deserowe nie zawierają konserwantów, są delikatnie słodzone, chętnie wyjadałbym je łyżeczką prosto ze słoika.
Serniczki rozpływają się w ustach, są lekkie i bardzo smaczne!
Składniki:
400g serka homogenizowanego naturalnego
2 łyżki cukru pudru
1 słoik Jagód leśnych deserowych
3 łyżeczki żelatyny
50ml mleka
Żelatynę zalać mlekiem, zostawić do napęcznienia na ok 10 minut, podgrzać, żeby się dokładnie rozpuściła. Serek zmiksować z cukrem pudrem, wymieszać z jagodami. Rozpuszczoną żelatynę zahartować łyżką masy serowej, następnie wlać do miski z serkiem i jagodami, wymieszać.
Masę rozlać do kubeczków (u mnie 4) lub pucharków, pozostawić do zastygnięcia w lodówce.
Przed podaniem można udekorować mrożonymi ( w tej porze roku) jagodami.
Słodkiego popołudnia!
idealne na sobotni deser :)
OdpowiedzUsuńdokładnie;)
UsuńUwielbiamy takie proste i przepyszne desery :D Ale się zgrałyśmy dzisiaj z jagodami, bo my zapraszamy do nas na jagodowy tort :P
OdpowiedzUsuńjuż się poczęstowałam owieczką;) i też pomyślałam o jagodowej telepatii:)
UsuńKocham jagodowe serniczki! PYCHA!
OdpowiedzUsuńPS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !
z przyjemnością zobaczę;)
UsuńPropozycja super. Sama zjadłabym takie serniczki. Jagody uwielbiam a wręcz kocham.
OdpowiedzUsuńzapraszam, jeszcze został jeden:)
Usuńświetny pomysł na pyszny deser:)
OdpowiedzUsuńtaki prosty i szybki:)
Usuńale mi slinka cieknie :) mogę się wprosić na taki deserek? :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam;)
UsuńZachwycające! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje;)
UsuńPrezentują się pysznie i na bank są tak samo pyszne jak się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam;)
UsuńUrocze te serniczki. Idealne wspomnienie lata na ten deszczowy weekend.
OdpowiedzUsuńletnie smaki skracają zimę;)
UsuńWyglądają uroczo. Dałaś mi pomysł co na jutro zrobić . Dziękuję .......................
OdpowiedzUsuńwpadnę do Ciebie:)
UsuńBardzo lubię jagody i takie serniki na zimno, chetnie tez sobie taki zrobię, ja jagody mam mrożone
OdpowiedzUsuńu mnie też były mrożone, jeszcze zostało sporo, może kiedyś zrobię jagodzianki:)
UsuńŚwietne, jutro do sklepu po jagody i muszę to zrobić! :)
OdpowiedzUsuńpogoda nie zachęca do wyjścia do sklepu, ale serniczki kuszą;)
UsuńWyglądają CUDOWNIE ;) Robiłam bardzo podobne w wakacje, ale z malinami i zamiast żelatyny użyłam agar i także wyszły pyszne ;)
OdpowiedzUsuńz malinami też pewnie smakowały super! Musze rozejrzeć się za agarem, bo potrzebny jest mi do innego deseru...
UsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńdokładnie takie były;)
Usuńpodsumuję tylko jednym słowem - cudowne
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
Usuńczy zamiast serka homogenizowanego moge uzyc sera z wiaderka na sernik?
OdpowiedzUsuńjak najbardziej można użyć serka z wiaderka. Tylko należy zwrócić uwagę, żeby nie było w nim zagęszczaczy czy skrobi.
Usuńw skladzie ma tylko serek smietankowy i twarog... a prosze mi powiedziec jesli w skladzie bylaby skrobia to sie wtedy nie nadaje? i jeszcze takie pytania czy zelatyne rozpuszcza Pani w goracym mleku czy zimnym? i czy owoce Pani miksuje czy wrzuca cale do sera? bo kolorek fajny wyszedl i wydawalo mi sie ze Pani je miksuje... czytalam w opisie ze Pani cale wrzuca. czy ja moge czesc zmiksowac a czesc wrzucic w calosci? czy to bedzie jakas roznica np w dodaniu wiekszej ilosci zelatyny/? chcialam zmiksowac bo boje sie ze po wrzuceniu calych jagod kolor nie bedzie fioletowy...
Usuńa czy moge swieze jagody uzyc bo Pani uzyla ze sloika... ile gram musze miec swiezych?
Usuńserek z takim składem jest świetny do serniczków na zimno.
UsuńSerki ze skrobią nie nadają się do tego typu deserów. Ja osobiście wyczuwam tę skrobię w masie serowej i mnie to przeszkadza, ma taki mączysty posmak.
Żelatyna: zalewam ją zimnym mlekiem i zostawiam do napęcznienia na ok 10 minut, a następnie podgrzewam ciągle mieszając, aż się rozpuści. Żelatyny nie wolno doprowadzić do wrzenia. Jak tylko się rozpuści, od razu zdejmujemy z ognia.
Jagody: te akurat miałam z słoiczku, one były w soku własnym, więc nie miksowałam ich. Ale jeśli użyjemy świeżych, to lepiej część zmiksować, bo inaczej nie zdążą puścić sok i serek pozostanie raczej biały. Natomiast jeśli używamy mrożonych - to takie można nie miksować, bo one przy rozmrażaniu puszczają sok i ten sok ładnie zabarwi serek.
Na tę ilość serka (400g) w zupełności wystarczy 150g jagód świeżych lub mrożonych, ilość żelatyny pozostaje ta sama - 3 łyżeczki.
Pozdrawiam:)
przy 150g świeżych jagód zmiksowałabym 50g, a resztę dodała w całości.
Usuńa czy skladniki powinnyy miec temperature pokojowa tak jak w przypadku pieczonych sernikow?(najbardziej chodzi mi tu o ser)...
OdpowiedzUsuńz lodówki nawet lepiej w tym przypadku - serniczki szybciej stężeją:)
Usuńserniczki juz zrobione, tez chlodza sie w lodowce, mam nadzieje ze wyjda bo szczerze mowic sernikow na zimno nigdy nie robilam...
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki za udane serniczki i już czekam na wrażenia smakowe:)
Usuńsernik na zimno to nic trudnego. Te pieczone są bardziej kapryśne.
a przy okazji życzę radosnej Wielkanocy!
dziekuję, i również życzę radosnych, spokojnych Świąt w gronie rodzinnym :)
OdpowiedzUsuń