Wszystko, co ma w sobie mnóstwo bakalii, darzę miłością najprawdziwszą;) Więc i keks piekę taki, żeby dosłownie pękał od bogactwa rodzynków, śliwek, moreli, orzechów, żurawiny... Uwielbiany przez całą rodzinę, wyczekiwany, a później z rozkoszą zajadany...
Polecam również inne przepisy na świąteczne keksy:
- Stollen - niemiecka strucla bożonarodzeniowa
- Keks marcepanowy z bakaliami
- Lekah - żydowski miodownik
Świąteczny keks bakaliowy
Składniki:
200g masła
150g cukru
4 jaja
350g mąki
50 ml rumu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśniej śmietany
150g rodzynków
300g mieszanki bakaliowej (orzechy włoskie i laskowe, śliwki, morele, migdały, żurawina, kandyzowana skórka pomarańczowa i cytrynowa)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
200g masła
150g cukru
4 jaja
350g mąki
50 ml rumu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśniej śmietany
150g rodzynków
300g mieszanki bakaliowej (orzechy włoskie i laskowe, śliwki, morele, migdały, żurawina, kandyzowana skórka pomarańczowa i cytrynowa)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Bakalie pokroić, zalać rumem, odstawić na ok. 2 godziny.
Masło utrzeć z cukrem na jasną puszystą masę, dodawać kolejno jajka, cały czas ucierając. Mąkę przesiać (2 łyżki
odłożyć do posypania bakalii), wymieszać z proszkiem i wsypać do masy,
dodać śmietanę. Ucierać, aż ciasto będzie jednolite. Bakalie oprószyć
mąką, wymieszać z ciastem. Do wyłożonej papierem keksówki (ok. 35cm)
włożyć ciasto. Piec ok godziny w temperaturze 180°C (do suchego patyczka).
Upieczony keks wystudzić na kratce kuchennej. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem, polukrować lub polać czekoladą – wg uznania.
Można przechowywać tydzień (dłużej nie próbowałam) w chłodnym miejscu, szczelnie owinięty pergaminem i z wierzchu folią.
Udanych wypieków!
Upieczony keks wystudzić na kratce kuchennej. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem, polukrować lub polać czekoladą – wg uznania.
Można przechowywać tydzień (dłużej nie próbowałam) w chłodnym miejscu, szczelnie owinięty pergaminem i z wierzchu folią.
Udanych wypieków!
keks to jedno z moich ulubionych ciast dzięki zawartości bakalii! :)
OdpowiedzUsuńmy również uwielbiamy właśnie ze względu na bakalie:)
UsuńUwielbiam :) z taką ilością bakalii najlepszy ;))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie:)
UsuńMusiał byc pyszny. Ma w sobie dużo dodatków i taki jest najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńbędzie na Święta powtórka;)
UsuńNie moze byc swiat bez sernika, makowca, piernika i oczywiscie keksu. Lubie tego typu ciasta glownie za szybkosc z jaka je sie przygotowuje ;)
OdpowiedzUsuńu nas podobny zestaw: sernik, piernik, makowiec i keks to obowiązkowe wypieki;)
UsuńAle napakowany ^^
OdpowiedzUsuńtaki jest najlepszy:)
UsuńPięknie wygląda :) U mnie bakalie nigdy tak ładnie się nie rozkładają :)
OdpowiedzUsuńsekret równomiernego rozłożenia bakalii w tym konkretnym keksie - to ich ilość:) Po prostu już nie miały gdzie opaść;)
UsuńMniam! Pychotka!!! Bardzo pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńAle pysznie nadziany :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńna bogato:)
UsuńWygląda mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, jest pyszny;)
UsuńIle bakalii, bogato nadziany, ale tak ma być ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie, im więcej bakalii, tym lepiej:)
UsuńTeż planuję przygotowanie takiego keksa, Twój jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTaki pełny bakalii wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńwww.zakochana-babeczka.blogspot.com