Jaki jest Wasz ulubiony kolor? Mój to zdecydowanie zielony. Kolor młodych listków, soczystej trawy, ogórków prosto z grządki. Chyba dlatego mam też zielone oczy:)
A gdyby tak upiec tort, żeby ciasto było zieleniutkie... Tylko jak? Widziałam kiedyś na kilku blogach ciasto o intrygującej nazwie "Leśny mech". Niby nic skomplikowanego, a efekt wizualny bardzo zaskakujący. Poczytałam więc, pokombinowałam i zrobiłam, nieco zmieniając proporcje i sposób wykonania. Przełożyłam go bitą śmietanką i prażonymi jabłkami w kisielu (coś jak frużelina). Jest lekkie, świeże i aromatyczne (ale smaku ani zapachu szpinaku w nim nie czuć;). No i ten kolor! Zaskakująco pyszne!
A gdyby tak upiec tort, żeby ciasto było zieleniutkie... Tylko jak? Widziałam kiedyś na kilku blogach ciasto o intrygującej nazwie "Leśny mech". Niby nic skomplikowanego, a efekt wizualny bardzo zaskakujący. Poczytałam więc, pokombinowałam i zrobiłam, nieco zmieniając proporcje i sposób wykonania. Przełożyłam go bitą śmietanką i prażonymi jabłkami w kisielu (coś jak frużelina). Jest lekkie, świeże i aromatyczne (ale smaku ani zapachu szpinaku w nim nie czuć;). No i ten kolor! Zaskakująco pyszne!
Polecam również inne przepisy na torty z kremem:
- Tort "Czarny las" - szwarcwaldzki tort z wiśniami
- Marchewkowy torcik z serkiem
- Tort migdałowy z jagodami
- Red velvet cake - tort o aksamitnym smaku
- Smak lata - migdałowy tort z owocami
- Torcik z musem mango
- Tort czekoladowo-miętowy
- Tort jagodowy
- Tort czekoladowo-gruszkowy - obłędny i uzależniający:)
Tort ze szpinakiem "Leśny mech"
Składniki:
ciasto:
450g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
2/3 szklanki cukru
2/3 szklanki oleju rzepakowego
3 jaja
1 i 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
sok z połowy cytryny
Krem:
300ml śmietanki 30% (dobrze schłodzonej)
1 łyżka cukru pudru
sok z połowy cytryny
Masa jabłkowa:
1 duże jabłko (antonówka, szara reneta)
1 op. kisielu jabłkowego (na szklankę wody)
1 łyżka cukru
Dodatkowo:
pestki granatu lub owoce żurawiny w pudrze do dekoracji
kilka łyżek limoncello do nasączenia ciasta.
Szpinak rozmrozić na sitku, odcisnąć, żeby pozostała gęsta papka (ok 200-250g). Zblendować na gładką masę, dolewając olej i sok z cytryny. Białka ubić na sztywną pianę, ciągle ubijać, dosypując cukier i dodając po jednym żółtku. Krótko zmiksować ze szpinakiem. Wsypać przesianą z proszkiem i sodą mąkę, delikatnie wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany i być puszyste jak biszkopt. Ciasto przelać do tortownicy (o średnicy 22cm), wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 40-45 minut w temp. 170stC, do "suchego patyczka". Upieczone ciasto ostudzić na kratce, przekroić na dwa blaty, przy czym dolny powinien być nieco grubszy, mniejszy blat pokruszyć.
Jabłko obrać, pokroić w kostkę, wymieszać z cukrem, podlać 1/4 szklanki wody, dusić, aż będzie miękkie, ale pozostaną całe kawałki. Kisiel rozpuścić w 1/4 szklanki zimnej wody, wlać do jabłka, wymieszać, ostudzić.
Śmietankę ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier puder i sok z cytryny.
Blat ciasta nasączyć limoncello, wyłożyć śmietanę, na śmietanę wyłożyć jabłka (pozostawić 2 łyżki na wierzch), posypać grubą warstwą pokruszonego ciasta, lekko dociskając, żeby okruszki się trzymały. Po wierzchu posypać pestkami granatu, wyłożyć kawałki jabłek.
Tort wstawić na kilka godzin do lodówki. Przechowywać również w lodówce.
Smacznego!
ciasto:
450g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
2/3 szklanki cukru
2/3 szklanki oleju rzepakowego
3 jaja
1 i 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
sok z połowy cytryny
Krem:
300ml śmietanki 30% (dobrze schłodzonej)
1 łyżka cukru pudru
sok z połowy cytryny
Masa jabłkowa:
1 duże jabłko (antonówka, szara reneta)
1 op. kisielu jabłkowego (na szklankę wody)
1 łyżka cukru
Dodatkowo:
pestki granatu lub owoce żurawiny w pudrze do dekoracji
kilka łyżek limoncello do nasączenia ciasta.
Szpinak rozmrozić na sitku, odcisnąć, żeby pozostała gęsta papka (ok 200-250g). Zblendować na gładką masę, dolewając olej i sok z cytryny. Białka ubić na sztywną pianę, ciągle ubijać, dosypując cukier i dodając po jednym żółtku. Krótko zmiksować ze szpinakiem. Wsypać przesianą z proszkiem i sodą mąkę, delikatnie wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany i być puszyste jak biszkopt. Ciasto przelać do tortownicy (o średnicy 22cm), wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 40-45 minut w temp. 170stC, do "suchego patyczka". Upieczone ciasto ostudzić na kratce, przekroić na dwa blaty, przy czym dolny powinien być nieco grubszy, mniejszy blat pokruszyć.
Jabłko obrać, pokroić w kostkę, wymieszać z cukrem, podlać 1/4 szklanki wody, dusić, aż będzie miękkie, ale pozostaną całe kawałki. Kisiel rozpuścić w 1/4 szklanki zimnej wody, wlać do jabłka, wymieszać, ostudzić.
Śmietankę ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier puder i sok z cytryny.
Blat ciasta nasączyć limoncello, wyłożyć śmietanę, na śmietanę wyłożyć jabłka (pozostawić 2 łyżki na wierzch), posypać grubą warstwą pokruszonego ciasta, lekko dociskając, żeby okruszki się trzymały. Po wierzchu posypać pestkami granatu, wyłożyć kawałki jabłek.
Tort wstawić na kilka godzin do lodówki. Przechowywać również w lodówce.
Smacznego!
jadłam ciasto w nieco innej wersji (bez jabłek) i było pyszne :) nie dość, że pięknie się prezentuje, to naprawdę świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńja z kolei nie jadłam bez jabłek. Jabłuszka przełamują słodycz i nadają ciekawego smaku
UsuńRobiłam leśny mech trochę inaczej ale też tak wspaniale kolory dawały o sobie znać .
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam Twoje ciasto. Kolory zaskakujące! Między innymi patrząc na niego w końcu zrobiłam swoje:)
UsuńAle mnie zaskoczyłaś ! Chyba zrobię bo jest idealny na jesienne dni.
OdpowiedzUsuńZrób! oczywiście polecam przełożyć też jabłkami, jest pyszne;)
UsuńUwielbiam to ciacho, za kolor, za smak, za wszystko! ;)
OdpowiedzUsuńmy też go polubiliśmy, od pierwszego kęsa;)
UsuńWidziałam je faktycznie na wielu blogach i ciągle kusi, bo jest takie śliczne (ta zieleń uzyskana w naturalny sposób- to jest to! :) Bardzo podoba mi się Twoja modyfikacja, sądzę że bardzo pasuje do wyglądu ciasta ;)
OdpowiedzUsuńnieskromnie powiem, że warstwa z jabłek to jest bardzo dobry pomysł;) Smak z nią jest ciekawszy
UsuńAle cudo, tyle razy już się do niego przymierzałam i nie zrobiłam. Musi być pyszny :-)
OdpowiedzUsuńMarzeno, to tak jak ja;) też długo się przymierzałam, a teraz myślę, że nie warto było odkładać;)
Usuńszałowe! prezentuje się genialnie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) zarówno wygląda, jak i smakuje rewelacyjnie;)
UsuńWygląda niesamowicie :) Ten kolor jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńCudny!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, tort wygląda przepieknie. Śliczny ten zielony kolor :)
OdpowiedzUsuń