Potrzebne nam będą: jogurt naturalny (bez zagęszczaczy, żelatyny itp.), gaza, sitko... i dużo cierpliwości:) A żeby ową cierpliwość nie wykorzystywać za bardzo, można użyć jogurtu greckiego, wtedy już następnego dnia możemy rozsmakowywać się pysznym twarożkiem.
Zachęcam również do poczytania o nieco innym sposobi przygotowania serka oraz polecam przepisy z jego wykorzystaniem
- Serek labneh
- Kulki serowe w ziołach
- Serowe kulki w ziarnach
- Tort jagodowy
- Truskawkowy puch - sernik na zimno
1 litr dobrego jogurtu naturalnego przelewamy do wyłożonego potrójną gazą sitka, odstawiamy na kilka/kilkanaście godzin, żeby odcedziła się serwatka. Gdy jogurt wyraźnie zgęstnieje, zawiązujemy gazę za rogi i wieszamy, żeby reszta serwatki mogła ściekać. Po około dwunastu godzinach serek będzie już gęsty, zwarty i trzymający kształt, można nim smarować kanapki.
A o pysznych kulkach z labneh, obtoczonych w przyprawach, ziołach i zanurzonych w oliwie, opowiem później:)
Smacznego!
p.s. serwatka również jest pyszna:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz