Obudziły mnie krople deszczu, głucho dudniące o parapet. Buuu, a miałam iść po jabłka i brzoskwinie... Ale deszcz to zapowiedź grzybów:) Grzyby lubię zbierać i lubię jeść, więc niech pada:) A w przedsmaku grzybobrania zapraszam na królika, duszonego w kurkowym sosie. Ach ten sos!!! Jest ekstremalnie kurkowy, wyjadałam go prosto z patelni, zagryzając świeżą bagietką. Pyszności!
Składniki:
1 tuszka królika (ok 1,2kg)
1 cebula
500g kurek
100ml śmietany 18%
kilka gałązek rozmarynu
sól morska, pieprz biały, liść laurowy
1 szklanka białego wina (ew. wody)
koperek lub natka
masło klarowane do smażenia
Mięso umyć, podzielić na mniejsze kawałki, posolić, posypać białym pieprzem, przełożyć do miski, przykryć folią i odstawić do lodówki na godzinę.
W głębokiej patelni rozgrzać masło, obsmażyć mięso z każdej strony na złoty kolor. Cebulę pokroić w piórka, dodać do królika, smażyć razem, następnie wymieszać, dodać liść laurowy, gałązki rozmarynu, zalać winem, przykryć i dusić ok. 45 minut.
Kurki dokładnie oczyścić, opłukać, większe przekroić, dodać do mięsa, wymieszać. Dusić razem 15 minut.
Śmietanę posolić, rozmieszać z odrobiną płynu z patelni, wlać do mięsa, wymieszać, zagotować, przykryć i dusić 10 minut. Przed podaniem posypać posiekanym koperkiem lub natką.
Podawać z ugotowanymi młodymi ziemniakami, kaszą na sypko lub bagietką.
Smacznego!
Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
mniam.... najpyszniejsze!
OdpowiedzUsuńWyśmienite robię to danie dwa razy w miesiącu,niestety teraz juz bez kurek ale i tak wspaniale smakuje moja rodzinka je uwielbia
OdpowiedzUsuńbardzo miło mi czytać, że przepis się spodobał i danie przypadło do gustu;)
Usuń