Już nie mogę się doczekać młodych warzyw. W sklepach co prawda nowalijki pojawiły się dawno (można by powiedzieć, że wcale nie znikały - sałatę, rzodkiewki, ogórki, pomidory nawet zimą można było kupić bez problemu), ale jednak wolę te swoje, domowe, prosto z ogródka. Wiadomo, są zdrowsze. Ale dziś nie mogłam przejść obojętnie i skusiłam się na pęczek rzodkiewek. Chrupiące, delikatne w smaku i takie wiosenne. Powstała z nich pasta twarogowa. Do posmarowania kromki domowego chleba lub wyjadania prosto z miseczki:) Znana i lubiana. Pyszna!
Polecam!
Składniki:
250g twarogu półtłustego
2-4 łyżki jogurtu naturalnego
pół pęczka rzodkiewek
sól morska z pieprzem (użyłam Kamis)
łyżeczka soku z limonki
kilka pędów szczypiorku
Twaróg rozgnieść widelcem, dodać jogurt, sok z limonki, doprawić do smaku, wymieszać.
Rzodkiewki umyć, zetrzeć na tarce, szczypiorek posiekać, połączyć z twarogiem. Podawać od razu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz